Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Studzić się wodą i chodzić boso

12.08.2015 13:31 | 0 komentarzy | 1 518 odsłona | red

Lekarze radzą, by w upalne dni, między 10 a 15, w ogóle nie wychodzić na zewnątrz. Pić wodę, chodzić boso, zrezygnować z alkoholu.
W weekend może być nawet 40 st. C. Radzimy, jak przetrwać ten upalny tydzień bez szwanku na zdrowiu.

0
Studzić się wodą i chodzić boso
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Broniąc się przed wysokimi temperaturami, organizm się poci usuwając wodę i sole mineralne. Czasem powoduje to osłabienie i nudności. Jak podkreśla lek. med. Izabela Gleń, podczas upałów trzeba się stale nawadniać. Dziennie powinniśmy wypijać około dwóch litrów płynów.

Najlepsza jest niegazowana woda mineralna. Lekarze odradzają bardzo zimne napoje i lody. Jedzenie ich podczas upałów może skończyć się anginą. Wiele osób pragnienie gasi piwem, a nawet mocniejszymi trunkami. Nie tędy droga. Napoje alkoholowe powodują dalsze odwadnianie organizmu.

- Podczas upałów najlepiej nie wychodzić na zewnątrz. Dotyczy to szczególnie osób starszych i tych z nadciśnieniem tętniczym. Powinny unikać przebywania na słońcu, a wysokie temperatury przeczekać w domu. Wcześniej zasunąć zasłony, rolety, nie otwierać okien, by jak najmniej ciepła dostało się do środka - radzi Izabela Gleń.

Po domu dobrze chodzić boso, nie w kapciach. W ten sposób chłodzimy organizm.
Jeśli już musimy wyjść, pamiętajmy o przewiewnej odzieży, kapeluszu lub czapce, chroniącej głowę, okularach przeciwsłonecznych i kremach z filtrem UV.
- Jeśli czujemy nasilający się ból i zawroty głowy, jest nam niedobrze, mamy podwyższoną temperaturę, należy jak najszybciej położyć się w chłodnym miejscu. Jeśli dolegliwości nie mijają, mogą to być oznaki udaru. Wtedy niezwłocznie należy skontaktować się z lekarzem - mówi dr Gleń.

Gdy temperatury na zewnątrz przekraczają 30 st. C, większość z nas marzy o krótszym dniu pracy. Tymczasem, jak informuje Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy, jego skrócenie podczas upałów zależy wyłącznie od decyzji pracodawcy.
- Przepisy nie określają maksymalnej temperatury, powyżej której praca byłaby zabroniona lub zmuszała pracodawcę do jej skrócenia - mówi Danuta Rutkowska.

PIP przypomina, że pracownikom zatrudnionym na stanowiskach, gdzie temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28 stopni należą się napoje. Powinny być dostępne w ciągu całej zmiany, zimne i w ilości zaspokajającej ich potrzeby.(AJ)
Przełom nr 31 (1204) 5.8.2015