Porady
Jedzenie antynowotworowe
Zdrowa dieta powinna być lekkostrawna, urozmaicona i kolorowa oraz dostarczać organizmowi wszystkich składników odżywczych we właściwych proporcjach. Dotyczy to zwłaszcza chorujących na nowotwory lub chcących uchronić się przed rakiem.
Zagrożeni nowotworami lub chorzy powinni spożywać dużo potraw roślinnych; zbóż, nasion, orzechów, warzyw i owoców. Najlepiej świeżych, niepoddawanych obróbce termicznej ani mechanicznej. W codziennym menu takie osoby muszą zaś ograniczyć ilość produktów wysokobiałkowych oraz unikać spożywania mięsa, zwłaszcza czerwonego. Najnowsze normy żywieniowe stanowią, że o ile ryby należy jeść dwa lub trzy razy w tygodniu, to mięso dwa lub trzy razy w miesiącu.
Niekorzystne skutki diety mięsnej przeważnie pojawiają się po długim czasie, a chorzy nie łączą dolegliwości ze swoimi żywieniowymi upodobaniami.
- Także używki w rodzaju kawy, herbaty i czekolady nie powinny być przyjmowane zbyt często. Picie więcej niż dwóch kaw dziennie znacznie podnosi ryzyko zachorowania na raka pęcherza moczowego i jelita. Poza tym kawa zakwasza organizm i może powodować powstawanie wrzodów układu pokarmowego. Jedzenie czekolady w nadmiarze może wywołać raka prostaty - przestrzega Krzysztof Roszkowski, prelegent Klubu Zdrowia w Chrzanowie.
Nadmierne spożywanie tłuszczów (masła, margaryny) może sprawić, że nasze komórki będą niedostatecznie dotlenione, a brak tlenu powoduje czasem zmiany w kodzie genetycznym i komórki mogą się przekształcać w nowotworowe. Ten mechanizm nie jest jednak do końca poznany.
- Najzdrowsze tłuszcze to rozpuszczające się w wodzie. Na przykład spokojnie można smarować chleb pastą z avocado zamiast masłem - proponuje promotor zdrowia.
Warto zadbać o wprowadzanie do codziennego jadłospisu produktów zawierających błonnik przyspieszający trawienie i regulujących metabolizm.
Cierpiący na nowotwory nie powinni przesadzać z białkiem roślinnym. Nasiona roślin strączkowych (fasola, bób, soczewica, groch) mogą się pojawiać na talerzu do trzech razy w tygodniu. Jednorazowe porcje nie powinny przekraczać 100 g.
Koniecznie należy zadbać o właściwą jakość spożywanego pieczywa.
- Najczęściej wypiekane jest na bazie modyfikowanej mąki pszennej. Naukowcy alarmują, że znajduje się w niej białko C, z trawieniem którego nasz organizm ma problemy. Radziłbym jedzenie pieczywa żytniego - zaleca Krzysztof Roszkowski. (MOR)
Przełom nr 6 (1179) 11.2.2015