Porady
Gdy przytrafi się nieszczęście
Wakacje to czas, gdy wypadków zdarza się więcej. Złamałeś nogę na urlopie, okradli cię - gdy byłeś na wczasach, albo miałeś wypadek samochodowy? Możesz starać się o odszkodowanie. Pomoże ci w tym działające w Trzebini Miejskie Centrum Informacji Wypadkowej.
Bezpłatnych konsultacji udzielają tu prawnicy Fundacji Pomocy Poszkodowanym „Razem" (podobne centrum w marcu tego roku fundacja otwarła w Krakowie) oraz specjaliści z Centrum Terapii Trzebinia.
- Od wielu lat współpracujemy z policją drogową. Prowadzimy także wykłady na Uniwersytetach III Wieku w Chrzanowie i Trzebini, poświęcone problematyce bezpieczeństwa na drogach i uprawnieniach osoby poszkodowanej w wypadku drogowym - mówi Jacek Gęga, wiceprezes zarządu Fundacji Pomocy Poszkodowanym „Razem".
Właśnie w wakacje, jak wynika z jego spostrzeżeń, nieszczęśliwych zdarzeń przybywa.
- Wzrasta między innymi liczba wypadków z udziałem małoletnich oraz w rolnictwie - mówi Jacek Gęga.
Przyznaje, że nie w każdym przypadku odszkodowanie się należy. Ale mieszkańcy często nawet nie próbują dostać dodatkowych pieniędzy, które przydają się podczas leczenia czy dalszej rehabilitacji.
- Naszą rolą jest stwierdzenie, czy można się ubiegać o odszkodowanie. Jeśli tak, oferujemy darmowe konsultacje i porady, pomagamy także w przygotowaniu pism - zaznacza.
Miejskie Centrum Informacji Wypadkowej to nie to samo, co punkty darmowej pomocy prawnej. Tam z konsultacji mogą skorzystać wyłącznie osoby w wieku do 26 lat lub powyżej 65. roku życia, kobiety w ciąży czy mieszkańcy w trudnej sytuacji finansowej.
- My pomagamy wszystkim, bez względu na wiek i status społeczny. Specjalizujemy się w szkodach majątkowych i osobistych. Jak wynika z naszych spostrzeżeń, ludzie, którym przytrafi się tragedia (ucierpieli na skutek błędu lekarskiego, ktoś z ich rodziny miał poważny wypadek, zachorował, stracili dorobek życia na skutek pożaru), nie mają głowy, by zastanawiać się, co teraz. Nie wiedzą, że w wielu przypadkach odszkodowanie im się należy. Sami jednak muszą wykonać pierwszy krok. Dalej ich pokierujemy
- podkreśla Jacek Gęga.
Zgłaszają się także do niego osoby, którym ubezpieczyciel oferuje pieniądze, ale niewspółmiernie małe do szkody, jaka je spotkała.
- Mieliśmy przypadek, że ubezpieczyciel oferował tysiąc złotych zadośćuczynienia. W sądzie wywalczyliśmy przeszło 24 tys. zł - twierdzi prawnik, dodając, że w momencie, gdy dana osoba decyduje się na powierzenie mu pełnomocnictwa, usługa przestaje jednak być bezpłatna. Natomiast konsultacje i porady nic nie kosztują.
- W Krakowie zainteresowanie Miejskim Centrum Informacji Wypadkowej jest spore. Liczymy, że w powiecie chrzanowskim też będziemy mogli pomóc wielu osobom - dodaje.
Miejskie Centrum Informacji Wypadkowej działa w pawilonie handlowym na osiedlu Widokowym 19. Prawnicy przyjmują w piątki w godz. 10-14.(AJ)
Przełom nr 27 (1302) 12.7.2017