Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

W obcisłych kąpielówkach i po prysznicu

24.02.2016 12:59 | 2 komentarze | 3 748 odsłony | red

Nie wszyscy, wchodząc do basenu, korzystają wcześniej z prysznica. Niektórzy zakładają kąpielówki już w domu, na kilka godzin przed dotarciem na pływalnię.

2
W obcisłych kąpielówkach i po prysznicu
fot. Michał Koryczan
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tak robić nie wolno. Oto kilka praktycznych rad, jak należy się zachować przed wejściem do wody.

W życie weszło nowe rozporządzenie dotyczące jakości wody w basenach.
- By dotrzymać obowiązujących dziś standardów, musimy eliminować wszystkie czynniki mogące wpływać na zanieczyszczenie wody - mówi Edward Molenda, dyrektor krytej pływalni w Chrzanowie, jednej z ostatnich, gdzie wprowadzono zakaz wchodzenia do wody w szerokich bermudach. Mężczyźni, bo głównie o nich chodzi, mają mieć na sobie obcisłe kąpielówki. Inaczej nie zostaną wpuszczeni. Zakaz nie wszystkim się podoba.
- To nie nasze widzimisię. Szerokie bermudy nie zawsze wykorzystywane są wyłącznie podczas pływania w basenie. Niektórzy chodzą w nich także na zewnątrz. W kieszeniach trzymają różne rzeczy. Po zanurzeniu się cały ten brud zostawiają w wodzie - obrazuje dyrektor Molenda.
Idąc na basen, trzeba mieć obcisłe kąpielówki lub strój kąpielowy. Należy je zakładać dopiero na basenie, a nie w domu.
- Obserwujemy, że wielu naszych klientów ma kąpielówki pod spodniami. Nie wiadomo, jak długo chodzili w nich wcześniej, gdzie w nich siadali, co robili. Są też osoby, które pod kąpielówkami mają zwykłe, bieliźniane majtki. To wbrew zasadom higieny - podkreśla nasz ekspert.
Kolejna rzecz to wzięcie prysznica przed wejściem do niecki. Niby oczywista rzecz, a nie wszyscy o niej pamiętają. Choć na każdej pływalni są prysznice i wyraźna adnotacja, że należy z nich korzystać, wiele osób omija je szerokim łukiem i wchodzi do wody wraz ze wszystkimi zanieczyszczeniami, jakie ma na ciele - potem, resztkami dezodorantu czy balsamu. To wszystko powoduje, że wodę w basenie trzeba bardziej chlorować, by nikt nie zaraził się gronkowcem czy grzybicą.
Anna Jarguz
Przełom nr 7 (1231) 17.2.2016