Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Aktywność zamiast bezrobocia

13.01.2010 13:36 | 0 komentarzy | 5 648 odsłon | red
Anna Głogowska i Małgorzata Cebula zakładają własną firmę. Ewelina Dudek ukończyła kurs, który zwiększa jej szanse na znalezienie wymarzonej pracy. Uczestnicy projektu aktywizującego bezrobotnych z gminy Babice wierzą, że wyjdą na prostą.
0
Aktywność zamiast bezrobocia
Szóstka uczestników projektu babickiego OPS-u
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Anna Głogowska i Małgorzata Cebula zakładają własną firmę. Ewelina Dudek ukończyła kurs, który zwiększa jej szanse na znalezienie wymarzonej pracy. Uczestnicy projektu aktywizującego bezrobotnych z gminy Babice wierzą, że wyjdą na prostą.

Sześciu mieszkańców uczestniczyło w projekcie Ośrodka Pomocy Społecznej „Aktywizacja społeczno-zawodowa bezrobotnych w gminie Babice”. Wszyscy korzystają na co dzień z jego pomocy.

Ciężko o pracę
- Od kilku lat nie mogę znaleźć stałego zatrudnieniu. Byłam niedawno w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chrzanowie. Była oferta pracy sprzątaczki, ale tylko dla niepełnosprawnych - mówi Janina Mazgaj z Jankowic, która podobnie jak pozostali uczestnicy projektu liczy, że teraz coś się w końcu zmieni.
Babiccy bezrobotni spotykali się podczas warsztatów z doradcą zawodowym i psychologiem.
- Dowiedzieliśmy się, jak aktywnie szukać pracy - opowiada Marzena Kopeć z Babic. - Idąc na rozmowę kwalifikacyjną trzeba koniecznie zadbać o schludny wygląd, podkreślać swoje zalety, a nie mówić o tym, czego się nie umie. Wszystkiego przecież można się nauczyć.
Obie panie uczestniczyły w kursie „Opiekun osób starszych i dzieci” w Szkole Podstawowej w Porębie Żegoty oraz pensjonacie dla osób starszych w Alwerni.

Za granicą łatwiej
- Chciałabym zostać opiekunką seniorów. Mam pewne doświadczenie. Zajmowałam się kilka lat moją sąsiadką. Wiem, jak ważna dla starszych osób jest chwila rozmowy i odrobina czułości - podkreśla Janina Mazgaj. Marzena Kopeć wolałaby pracę z dziećmi.
- Bardzo je lubię - podkreśla pani Marzena.
Jan Kropidłowski z Babic nie myśli o pracy w charakterze opiekuna.
- Szukam czegoś w budownictwie. Już pracowałem w tym fachu. Ze względu na stan zdrowia nie mogę podjąć się każdej roboty. Za granicą to by człowiek znalazł ją bez problemu. Ale to nie dla mnie, tylko dla młodych - uważa.
W kursie „Manicure pedicure” wzięły udział: Anna Głogowska z Wygiełzowa i Małgorzata Cebula z Zagórza. Nabyte umiejętności tak bardzo im się spodobały, że postanowiły otworzyć własną firmę.

Dojazd do klienta
- Oprócz usług kosmetycznych oferujemy także fryzjerskie. Moja córka uczy się w tym zawodzie, więc też będzie mogła pracować - mówi pani Anna, która z zawodu jest krawcową.
Na start dostały dofinansowanie z chrzanowskiego PUP-u w wysokości 17,5 tys. zł. Na razie będą dojeżdżać do klientów.
- Może jak się interes rozkręci, to własny lokal urządzimy. Mąż z pewnością pomoże - dodaje Głogowska.
Ewelina Dudek z Wygiełzowa nie myśli o prowadzeniu działalności gospodarczej. Chciałaby pracować w administracji.

98 tyle tysięcy złotych kosztował projekt, współfinansowany przez Unię Europejską.
Wkład gminy Babice wyniósł 10 tys. zł.

- Byłam na półrocznym stażu w Urzędzie Gminy w Babicach. Potem szukałam pracy, ale bezskutecznie. Wprawdzie jest dużo ogłoszeń w tej profesji, ale za każdym razem jak trafiałam na ofertę, to warunkiem zatrudnienia było ukończenie kursu „kadry i płace”. Dzięki projektowi zdobyłam te kwalifikacje. Wysłałam już CV. Liczę, że znajdę zatrudnienie - podkreśla Ewelina Dudek.

Znaleźli już pracę
Kierownik OPS-u w Babicach, Jolanta Radecka nie ukrywa, że tegoroczny projekt był pod każdym względem lepszy niż poprzedni.
- Więcej pieniędzy to więcej możliwości. W 2008 roku skorzystały trzy osoby. W kolejnym dwa razy tyle. Mam nadzieję, że w 2010 roku będzie jeszcze lepiej - zaznacza.
Jedna z uczestniczek zrezygnowała z projektu, bo znalazła pracę.
- Przyznała potem, że pomogły jej zajęcia z psychologiem i doradcą zawodowym. Dzięki temu wiedziała jak się zachowywać na rozmowie kwalifikacyjnej - opowiada Radecka.
Michał Koryczan
michal.koryczan@przelom.pl  

Przełom nr 1 (920) 6.1.2010

Czytaj również