Porady
Sposoby na ślimaki
Zjadają kwiatki, sałatę, ogórki. Ogryzają też kapustę, fasolkę i inne rośliny.
Ślimaki bez muszli najwięcej spustoszeń czynią w ogrodzie. Żyją wszędzie tam, gdzie wilgotno i nie za gorąco. Odpowiadają im temperatury letnie. Podobnie, jak ludzie, źle znoszą upały.
Nagie ślimaki opanowały jednak nie tylko ogrody. Ostatnio często można się na nie natknąć nawet na ulicy. Jest ich bardzo dużo i ciężko je zwalczyć.
Chcąc je wyłapać i zniszczyć, najlepiej zwabiać je w jedno miejsce. Dobrze jest wyłożyć na mokrą glebę wilgotne szmaty, liście kapusty, pod którymi zwierzęta kryją się w ciągu dnia. Jako przynętę możemy użyć pokrojone jabłko czy marchew.
Niektórzy próbują je zniszczyć, posypując solą. Wtedy giną, ale trzeba uważać, żeby nie ucierpiały rośliny. Sól może im zaszkodzić. Innym sposobem jest postawienie w ogródku słoika lub miski z piwem. Ślimaki lubią jego zapach i chętnie pełzną w to miejsce.
Niedawno słyszałam o podsypywaniu kwiatów i roślin trocinami. Tworzą one barierę, trudną do pokonania.
W sklepach ogrodniczych dostępne są też chemiczne preparaty do ich odstraszania: Anty-Ślimak, Snakol, Ślimakol, Ślimax. Można spróbować.
Podczas pielęgnacji ogrodu warto pamiętać, żeby systematycznie usuwać chwasty, nie zostawiać gałązek ani innych rzeczy, mogących ślimakom dać schronienie. Miejscami warto rozsypać kamyki, co utrudni im spacer po ogrodzie.
(e)
Przełom nr 29 (1253) 20.7.2016
Komentarze
1 komentarz
Temat jak najbardziej na czasie. Ślimaki bez muszli, to problem trudny do opanowania, wręcz plaga.. Próbowałam wszystkiego, wyłącznie jeden sposób okazał się skuteczny, jednak niehumanitarny. Około godziny 23.00 biorę do jednej ręki solidną latarke, do drugiej nożyczki i wychodzę do ogrodu. Końcem lipca ślimaki są tak duże, że doskonale widać je na krótko skoszonej trawie. W ubiegłym roku eliminowałam około 500 osobników każdej nocy. Obecnie około 30. Rozpołowione ciało ślimaka chętnie spożywają inne ślimaki, ewentualnie wysycha w promieniach słońca. Dodam jeszcze, że w przyrodzie, ślimak ów, mie ma naturalnego wroga, więc rozmnaża się w zastraszającym tempie.