Porady
Autem w zimie
Przed nami wymagająca, szczególnie dla kierowców, pora roku. Jak przygotować do niej samochód, aby uniknąć niespodzianek podczas podróży?
![Autem w zimie](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/12/03/15907_1417592855_85248900.jpg)
Wymiana opon letnich na zimowe staje się w Polsce normą. Co dzięki temu zyskujemy?
- Zimówka jest wykonana z bardziej miękkiej mieszanki gumy, dostosowanej do ujemnych temperatur, ma też inną rzeźbę bieżnika. Dzięki temu zapewnia lepszą przyczepność - tłumaczy Tomasz Bolek z warsztatu Atol w Trzebini.
W zimie trudniej uruchomić samochód, ponieważ z powodu niskiej temperatury zmniejsza się pojemność akumulatora. Na jego sprawność wpływa także ilość elektrolitu, sprawdźmy jego poziom. Skontrolujmy także płyn chłodniczy. Serwisy i warsztaty samochodowe mają zwykle urządzenia umożliwiające określenie temperatury jego zamarzania.
- Jeśli dochodzi do tego nawet przy niewielkich mrozach, krzepnący płyn się rozszerza. To może doprowadzić do zablokowania pompy wody czy pęknięcia chłodnicy albo nawet silnika - wyjaśnia Krzysztof Sobiecki z warsztatu Auto Centrum Ziomek w Trzebini.
Jesienno-zimową porą szyby w autach, zwłaszcza przednia, brudzą się bardzo szybko. Dlatego jeszcze przed nadejściem mrozów trzeba zmienić płyn do spryskiwaczy na zimowy. Zaparowane wnętrze to wina wilgoci w środku pojazdu, np. przemoczonych wykładzin podłogowych. W ich osuszeniu pomogą np. gazety lub dostępne na rynku pochłaniacze. Aby sytuacja się nie powtarzała, przydadzą się gumowe dywaniki.
Zimą w bagażniku warto wozić kilka dodatkowych rzeczy. Miotełka do odgarniania śniegu i skrobaczka to podstawa. Jeśli obawiamy się porysowania szyb, możemy kupić specjalną matę, wykonaną częściowo z aluminium. W rozpuszczeniu zamarzniętego śniegu pomoże wykonany na bazie alkoholu odmrażacz. Podobny preparat ułatwi rozruszanie zamarzniętego zamku w drzwiach. Aby uniknąć problemów z wejściem do środka, uszczelki powinniśmy natłuścić wazeliną techniczną lub np. smarem w spreju.(ko)
Przełom nr 47 (1169) 26.11.2014
Komentarze
1 komentarz
Ja na zimę za poleceniem znajomego zrobiłem w warsztacie /... - reklama/ hydrofobizację szyby i dzięki temu mam lepszą widoczność, a i szyba nie absorbuje tyle zabrudzeń. Super teraz się jeździ dzięki temu i mało co wycieraczek używam.