Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Kręgosłup - nasza podpora

20.05.2009 15:08 | 1 komentarz | 6 172 odsłon | red
Ciężkie torby na ramię lepiej natychmiast zamienić na plecaki a myjąc głowę - w żadnym razie nie nachylać się nad wanną - podkreśla Magdalena Lempart, rehabilitantka w chrzanowskim Zakładzie Lecznictwa Ambulatoryjnego
1
Kręgosłup - nasza podpora
Magdalena Lempart masuje plecy Remigiusza Gabrysia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Problemy z kręgosłupem ma już prawie każdy z nas. Do lekarzy po radę na bóle pleców zgłaszają się coraz młodsze osoby. Warto pamiętać, że tabletki nie wyleczą naszych kręgosłupów. Zmniejszą jedynie ból.

Na pobudkę
Zdarza ci się zrywać z łóżka w pośpiechu i rzadko kiedy masz czas, aby choć przez chwilę się poprzeciągać? Robisz błąd.
- Od samego rana musimy pamiętać o kręgosłupie. W końcu on stabilizuje nasz tułów, będąc jakby wewnętrznym rusztowaniem dla ciała. Przyjmuje na siebie wszystkie obciążenia - podkreśla Magdalena Lempart.

Leżąc jeszcze w łóżku, warto poświęcić kilka minut, aby mu pomóc. Co robić? Poprzeciągać się jak kot w każdą stronę, zrobić kilka głębokich wdechów i dopiero wtedy powoli wstawać.
- Warto wówczas powyginać tułów w przód, w tył i na boki. Łatwo sprawdzić, że szybko poczujemy się lepiej, a nasze ciało będzie bardziej elastyczne - radzi rehabilitantka.

Ugnij kolana
Bóle kręgosłupa i jego schorzenia najczęściej spowodowane są nieprawidłową postawą. Długotrwała pozycja siedząca, ze zgarbionymi plecami, częste schylanie się na prostych nogach - powoduje nieodwracalne zmiany w obrębie krążków międzykręgowych. Wysuwające się do tyłu dyski powodują silny ból pleców nazywany lumbago. Nie należy lekceważyć takich dolegliwości. Lepiej zgłosić się po poradę do lekarza lub rehabilitanta, który oprócz środków przeciwbólowych zaleci prawidłowe ćwiczenia.

- Ważne, aby każdy skłon wykonywać na ugiętych nogach, a jeśli mamy coś podnieść z podłogi, lepiej kucnąć. Trzeba też nauczyć się dźwigać ciężkie przedmioty przy utrzymanym w wyproście tułowiu. Często problem bólu pleców dotyczy odcinka szyjnego bądź piersiowego. I w tych przypadkach może okazać się niezbędna pomoc rehabilitanta - podkreśla Magdalena Lempart.

Wyjdźmy zza biurka
Pracując przy biurku i komputerze, na ryzyko zmian w obrębie kręgosłupa jesteśmy narażeni bardzo szybko. Zapominamy o prostych plecach, przerwach na rozciągnięcie ciała. Nie zwracamy uwagi na krzesła, na których siedzimy. Często zakładamy nogę na nogę i wysuwamy głowę daleko do przodu.

- Przy biurku nasz kręgosłup powinien być lekko wypukły w części piersiowej a wklęsły w części szyjnej i lędźwiowej. Musimy pamiętać, aby często się prostować. Jeśli nie mamy odpowiednio wyprofilowanych krzeseł, można sobie pomóc, wkładając niewielki wałek pod plecy w okolicy pasa. Dzieciom zamiast stołków można kupić piłki rehabilitacyjne. Siedząc na nich, w naturalny sposób będą korygowały swoją postawę - zaznacza Magdalena Lempart.

Ważne jest ułożenie nóg. Nie mogą zwisać z krzesła ani sięgać kolanami niemal pod brodę. Muszą być ułożone całymi stopami na podłodze

- Od czasu do czasu wyjdźmy zza biurka. Przeciągnijmy się, zróbmy kilka odgięć do tyłu i w bok - radzi rehabilitantka.

Nadwaga niewskazana
Wychodząc z pracy, często po drodze robimy zakupy. Nie raz i nie dwa uginamy się pod ciężarem wypchanych siatek.
- Podobnie, jak torby na ramię, lepiej siatki zamienić na plecak. W marketach nie sięgajmy po koszyki do ręki. Wybierajmy wózki - podkreśla Magdalena Lempart.

Warto również pamiętać, że na nasz kręgosłup oddziałuje każdy zbędny kilogram. Oznacza to, że przybierając na wadze, obciążamy go dodatkowo. Prawidłowa, urozmaicona, bogata w witaminy i minerały dieta, jest więc ogromnie ważna. Lepiej unikać tłuszczy zwierzęcych, zastępując je roślinnymi, a słodycze zamienić na owoce.

- Niezmiernie istotny jest ruch. Systematycznie wykonywane różnorodne ćwiczenia sprawią, że zawsze będziemy czuć się zdrowo. Dodatkowo na naszej buzi zagości uśmiech, bo ruch poprawia nasze ogólne samopoczucie. Świetnie na nasz kręgosłup wpływa pływanie, a codzienne spacery dostarczą nam zdrowia i radości.

Ewa Solak

Przełom nr 13 (881) 1.04.2009