Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Mandat zapłacisz nawet na leśnej drodze

22.09.2010 14:01 | 0 komentarzy | 10 477 odsłon | red
Od 4 września Policja i Straż Miejska mają prawo wystawiać mandaty za łamanie przepisów na uliczkach osiedlowych, drogach leśnych, parkingach przy hipermarketami i na placach dworcowych. Dodatkowo, samochód może zostać odholowany.
0
Mandat zapłacisz nawet na leśnej drodze
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Od 4 września Policja i Straż Miejska mają prawo wystawiać mandaty za łamanie przepisów na uliczkach osiedlowych, drogach leśnych, parkingach przy hipermarketami i na placach dworcowych. Dodatkowo, samochód może zostać odholowany.

Do tej pory znaki umieszczone przy drogach niepublicznych miały jedynie charakter porządkowy, a ich lekceważenie nie było wykroczeniem. Teraz obowiązują na nich takie same zasady jak na drogach publicznych. Oznacza to, że za naruszenie kodeksu drogowego można otrzymać mandat.
- Dzięki tej zmianie skończy się tłumaczenie nietrzeźwych kierowców, że jadą drogą polną albo leśną, na których nie obowiązują przepisy kodeksu drogowego i będzie można ich karać - mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie

Odholują i zlicytują
Zmiana kodeksu pozwala na egzekwowanie przepisów na parkingach przy supermarketach. Przed nowelizacją, kierowców parkujących na miejscach dla niepełnosprawnych nie można było ukarać, ponieważ policja nie miała prawa interweniować na drogach niepublicznych.

Ochrona sklepu mogła go tylko pouczyć.
- Teraz taki kierowca dostanie mandat w wysokości 500 zł - mówi Matyasik. Dodatkowo, samochód zajmujący kopertę dla inwalidów może zostać odholowany na parking depozytowy. Wtedy właściciel, oprócz mandatu, zapłaci za transport i postój. Chrzanowscy policjanci nie wykluczają takiego rozwiązania.
- Samochód odholujemy też, gdy będzie tamował ruch lub zagrażał bezpieczeństwu - uzupełnia Matyasik.

Po auto trzeba się zgłosić w ciągu trzech miesięcy. Jeśli ktoś tego nie zrobi, starosta może wystąpić do sądu z wnioskiem o orzeczenie przepadku pojazdu na rzecz powiatu.
- Przepisy się zmieniły, ale nie ma jeszcze rozporządzeń i procedur, jak je wykonywać. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z prawnikiem, a także z chrzanowską komendą policji - mówi Antoni Gut, dyrektor wydział komunikacji i paszportów chrzanowskiego starostwa.
- Czekamy na opinie prawne, jak mamy postępować w przypadku licytacji samochodów, których nikt nie odebrał po odholowaniu, ale także wraków porzuconych na parkingach - precyzuje Gut.

Na razie pouczą
Modyfikacja kodeksu drogowego ma też poprawić sytuację na drogach osiedlowych. Do tej pory w sytuacjach, gdy pod blok nie mogła dojechać karetka pogotowia czy straż pożarna, policjanci byli bezsilni (chyba że dochodziło do wypadku). Dzięki nowym przepisom mogą wypisać mandat i wezwać holownika.

Rzecznik KPP w Chrzanowie ostrzega, że na widoczne rezultaty zmiany trzeba będzie poczekać.
- Nie ma jeszcze rozporządzenia mówiącego o znakach, które mają być ustawiane przy drogach osiedlowych - mówi Matyasik. Przewiduje, że potrwa to 2-3 miesiące. - Do tego czasu policjanci będą pouczać i prosić o stosowanie się do zmian. Gdy nowe znaki wejdą w życie, skończy się pobłażanie - zapowiada.
Kary spotkają też osoby naruszające osiedlowe strefy ciszy, jeżdżące po wewnętrznych drogach bez uprawnień oraz parkujące na trawnikach.
Maciej Kozicki

Przełom nr 37 (956) 15.09.2010