CZYTELNICY PYTAJĄ. Mam syna z poprzedniego, nieformalnego związku. Zostałem pozbawiony praw rodzicielskich, płacę jednak alimenty na jego utrzymanie. Czy syn ma prawo do mojego majątku po śmierci? I czy ma obowiązek alimentacyjny wobec mnie? Dodam, że mam jeszcze córkę z aktualną partnerką.

Odpowiada prawnik Marek Niechwiej, który prowadzi w Chrzanowie kancelarię prawną „Legis”:

- W kwestii dziedziczenia przepisy Ustawy Kodeks Cywilny są bezwzględne. Nie ma najmniejszego znaczenia, czy dziecko pochodzi z małżeństwa, czy też jest pozamałżeńskie. Jeżeli ojciec uznał je administracyjnie w Urzędzie Stanu Cywilnego i jest wpisany jako jego ojciec, to dziecko ma prawo do jego majątku, podobnie jak pozostałe dzieci. Nie ma też żadnego znaczenia, czy ojciec dziecka jest lub był małżonkiem matki ani to, czy ma władzę rodzicielską czy też został pozbawiony praw rodzicielskich.

Kolejna rzecz - alimenty. Ojciec dziecka, niemający praw rodzicielskich, jest zobowiązany do płacenia alimentów zgodnie
z wyrokiem sądu rejonowego (rodzinnego). Może on wystąpić z powództwem o obniżenie ich wysokości, jeżeli wykaże, że sytuacja po stronie dziecka poprawiła się albo po stronie zobowiązanego (w tym wypadku ojca) uległa znacznemu pogorszeniu.
Jeżeli chodzi o alimentację ze strony syna, przyznam, że dotąd nie spotkałem się z sytuacją, ażeby sąd ustalił alimenty na rzecz ojca, który został pozbawiony władzy rodzicielskiej. Taka podstawa prawna istnieje, lecz jeżeli ojciec nie ma praw rodzicielskich, to z jakichś konkretnych powodów.

A zatem nie sądzę, żeby w myśl zasad współżycia społecznego otrzymał kiedyś alimenty.
(AJ)
Przełom nr 44 (1115) 6.11.2013