Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Co pomaga diecie?

19.03.2014 12:57 | 0 komentarzy | 3 388 odsłony | red
Zdrowie. Nadwaga to jedno z najważniejszych zagrożeń cywilizacyjnych. Wiele osób stosuje różne diety. Dietetyk Lucyna Ziajka, należąca do Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii, podpowiada, co może pomóc przy odchudzaniu.
0
Co pomaga diecie?
Dietetyk Lucyna Ziajka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zdrowie. Nadwaga to jedno z najważniejszych zagrożeń cywilizacyjnych. Wiele osób stosuje różne diety. Dietetyk Lucyna Ziajka, należąca do Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii, podpowiada, co może pomóc przy odchudzaniu.

Nasze zdrowie zależy głównie od nas. Badania wskazują, że największy wpływ na jego stan (52 proc.) ma to, co jemy, pijemy i jak jesteśmy aktywni. Na kolejnym miejscu jest zanieczyszczenie środowiska i kod genetyczny. Stare chińskie przysłowie mówi, żeby swojej choroby szukać na talerzu. To prawda. Wystarczy pojechać do sklepu, aby kupić wysoko przetworzoną żywność pełną barwinków, konserwantów, ulepszaczy, np. zupki w proszku, dania do przygotowania w mikrofalówce, tzw. fast foody. Nadwaga stanowi obecnie jedno z najważniejszych zagrożeń cywilizacyjnych. Jak się przed nią uchronić? Wiele osób stosuje różne diety. Inni starają się ograniczyć ilość spożywanego jedzenia. W obu przypadkach trzeba pamiętać o pewnych zasadach.

Napady głodu spowodowane drastycznym zmniejszeniem kalorii prowadzą do frustracji. Spożywanie śniadania oraz częstych, ale małych posiłków chroni przed nimi. Słupki surowych warzyw (np. marchewka, kalarepa, papryka) świetnie sprawdzają się jako przekąska. Warzywa to nie tylko niskokaloryczny posiłek, ale również bogate źródło błonnika i mikroelementów. W miarę możliwości, zamiast gotować warzywa, przyrządzajmy z nich surówki. Róbmy to zaraz przed podaniem ich na stół, a po rozdrobnieniu produktów od razu doprawiajmy olejem, najlepiej słonecznikowym. Chroni on witaminy przed utlenianiem.

Często głód mylimy z pragnieniem, dlatego miejmy pod ręką niegazowaną wodę mineralną. Zestaw różnych herbat też się przyda. Starając się zbić wagę, nie zapominajmy o witaminach. Dodatkowo, obecna pora roku sprawia, że promieni słonecznych jest mniej i mamy niedobór witaminy D. Możemy ją uzupełnić, spożywając tran. Gorąco polecam również domową, kiszoną kapustę. 100 gram ma tyle witaminy C co jedna cytryna. Sok z niej poprawia także trawienie i ma regenerujący wpływ na procesy jelitowe.

Kolejna kwestia to kaloryczność. Oceniając ją, patrząc na posiłek, mylimy się nawet o 40 proc. Jeżeli codziennie zjadamy o 150 kcal więcej niż wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie, to miesięcznie możemy przybrać nawet kilogram. 150 kcal to np. dwie kromki chleba, mały pączek, małe piwo lub baton czekoladowy. Wielkość posiłków też ma znaczenie. Jeśli chcemy ją ograniczyć, to dobrym sposobem jest zmiana talerzy i sztućców na mniejsze. Starajmy się jeść w jasnych, oświetlonych pomieszczeniach, bo wtedy porcje wydają się większe i łatwiej się kontrolować.
oprac. (ko)
Przełom nr 10 (1132) 12.3.2014