BEZPIECZEŃSTWO. Gdy my wypoczywamy, złodzieje mają żniwa. Właśnie w miesiącach letnich najczęściej dochodzi do włamań i kradzieży. Przed wyjazdem na urlop warto więc pomyśleć o zabezpieczeniu dorobku – uważa Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie i radzi, jak zabezpieczyć dom czy mieszkanie przed wyjazdem na urlop.

Niestety, nie ma systemów antywłamaniowych i alarmowych, które zagwarantują nam w stu procentach ochronę domu czy mieszkania przed złodziejami.
- Także policja, nawet najskuteczniejsza, nie ochroni w pełni naszego mienia, jeśli sami nie będziemy o nie dbali – mówi Robert Matyasik.

Jeśli mieszkasz w bloku
Wszyscy, zarówno właściciele mieszkań, jak i domów, powinni zainwestować w odpowiednie zamki z atestami, które gwarantują zabezpieczenie drzwi przed ich niepożądanym otwarciem, na przykład poprzez kopnięcie.
- W drzwiach warto też zamontować zabezpieczenia przeciwwyważeniowe oraz zamontować przy nich łańcuch ograniczający stopień otwarcia oraz wizjer – radzi rzecznik policji.
Warto też pomyśleć o systemie alarmowym, a także o domofonie przy głównym wejściu do budynku.
Najbardziej narażone na włamania są mieszkania na parterze. Złodzieje najczęściej dostają się do środka poprzez drzwi balkonowe: tłuką szybę, usuwają mocujący kit albo wyważają całe drzwi. Ich właściciele powinni więc pomyśleć o żaluzjach antywłamaniowych albo kratach.

Jeśli mieszkasz w domu
Właściciele domów jednorodzinnych lepiej zabezpieczą dobytek, jeśli okratują okienka piwnic i drzwi balkonowych, zwłaszcza tych z tyłu budynku.
- Nie powinni też zapominać o zabezpieczeniu drzwi garażowych i pomieszczeń gospodarczych, poprzez które łatwo można dostać się do domu oraz o oświetleniu ciemnych obszarów wokół budynku – podkreśla rzecznik policji.

Wyjeżdżając na wczasy albo nawet wychodząc z mieszkania na kilka godzin, należy pamiętać o zamknięciu okien i drzwi. Nie należy też zostawiać kluczy pod wycieraczką czy doniczką, bo złodzieje, przed włamaniem, często obserwują nas oraz nasz dom.
- Wychodząc wieczorem, należy zaciągnąć zasłony lub opuścić żaluzje i zostawić w pokoju zapalone światło. Stworzy to pozory obecności domowników. Nie wolno też zostawiać w drzwiach żadnych kartek typu „wracam w środę”. Tym dajemy włamywaczowi informację, że mieszkanie jest puste – uczula Matyasik.

Wszystkim poleca też zaprzyjaźnić się z najbliższymi sąsiadami. Podczas naszej nieobecności, to najlepsi stróże mieszkania czy domu.
Anna Jarguz
Przełom nr 19 (1141) 14.5.2014