KRZESZOWICE. Na urodziny, ślub czy jubileusz. Tort jest niezastąpiony. Przy odrobinie fantazji może być nawet swego rodzaju dziełem sztuki cukierniczej i kształtem przypominać dowolny przedmiot: samochód, telefon albo zamek.

Działająca od 19 lat firma Melba, należąca do rodziny Mędralów w Krzeszowicach, specjalizuje się w produkcji lodów. W 2008 roku właściciele uruchomili pracownię cukierniczą, oferując również tradycyjne ciasta. Melba wielokrotnie startowała w różnych konkursach kulinarnych, zdobywając laury podczas Małopolskiego Festiwalu Smaku. Posiada tytuł Polskiego Producenta Żywności. Ostatnio w tzw. salonie produktów regionalnych promowała gminę Krzeszowice podczas targów hotelarstwa i gastronomii Hereca w Krakowie. Od niedawna produkuje torty o różnych, nieraz intrygujących kształtach. Wszystko za sprawą cukiernika, Anety Matusik, zainspirowanej twórczością własnych dzieci.

- Wielokrotnie bawiliśmy się tzw. ciastoliną, w dłoniach tworząc rozmaite figurki i przedmioty. Dzieci bardzo lubiły te zajęcia. Postanowiłam wykorzystać ten pomysł i w podobny sposób tworzyć wyroby cukiernicze - mówi Aneta Matusik.
Wykorzystuje do tego masę cukrową i marcepanową. Farbowana naturalnymi barwnikami daje się łatwo lepić w to, co tylko sobie wymyślimy. Z jej kolorowych fragmentów można tworzyć smerfy, kaczory Donaldy, łabędzie i inne, dowolne postaci. Masą można również ozdabiać torty.

- Podstawą tortu jest biszkopt i krem w wybranym smaku. Chcąc ozdobić go masą cukrową bądź marcepanową, warto zadbać o to, żeby nie było w nim dużo śmietany. Potem formując masę w wybrany kształt, nakładamy ją na tort, dbając o to, żeby jej grubość miała ok. 0,4 cm - tłumaczy Aneta Matusik.

Dodaje, że gotową masę można kupić. Jeśli jednak ktoś lubi samodzielne ćwiczenia kulinarne, może spróbować zrobić ją samemu z cukru pudru, żelatyny oraz glukozy zmieszanej z wodą. Do tego należy dodać odpowiedni barwnik cukierniczy. (E)
Przełom nr 48 (1018) 30.11.2011