Przełom Online
Koniec „Trzebionki” za rok
Prezes zarządu ZG „Trzebionka” SA Jan Pisula poinformował lokalne władze, że 30 czerwca 2009 roku, zakład na pewno zostanie postawiony w stan likwidacji.
Uzasadnienie jest następujące: nieopłacalne wydobycie z trudno dostępnych już pokładów rud cynku i ołowiu oraz bardzo niski kurs dolara, który nie sprzyja eksporterom tych surowców. W tej sytuacji nie można już liczyć na cud.
Tak więc Trzebionka wkracza w przyspieszony i nieodwołalny już etap końcowej eksploatacji górniczej, przedłużanej od 2006 roku.
Od 1 lipca 2009 rozpoczną się prace zabezpieczające wyrobiska podziemne. Potrwają trzy kwartały. Potem nastąpi zaprzestanie odpompowywanie wody i zatapianie kopalni, choć niektórzy spekulowali, że dopóki istnieje Trzebionka, jest szansa na reanimację Sierszy poprzez dokopanie się do jej dawnych, niżej położonych pokładów węgla.
- W czerwcu rozmawiałem z dyrektorem ds. rekstrukturyzacji ZG „Trzebionka”. Wynika z niej, że firma posiada bogaty program socjalny dla zwalnianej załogi. Zapewne trzeba go będzie uzupełnić o szkolenia przekwalifikowujące dla ok. 300 pracowników i tym zapewne zajmie się Powiatowy Urząd Pracy – powiedział podczas środowej sesji rady powiatu jej przewodniczący Andrzej Uryga.
Radny Adam Pasternak prosił, aby PUP rozeznał sytuację związaną z ewentualnym zatrudnieniem pracowników spółek, które wyrosły na bazie ZG „Trzebionka”, bo nie wszystkie są rynkowo niezależne od zakładu macierzystego.
PUP nie otrzymał na razie z ZG żadnej informacji dotyczącej przewidywanych zwolnień.
(AM)
Komentarze
19 komentarzy
Kaba chyba nie rozumie że nikt nie wyczaruje rudy jak jej nie ma ;)
Kaba, wiesz co to są ZŁOŻA? Złoża węgla, czy też jak na trzebionce rud cynku i ołowiu, eksploatuje się, wydobywa ten urobek, wydobywa i w końcu wszystko się wydobędzie i nie ma już więcej czego wyciągnąć spod ziemi. I w naturalny sposób taka kopalnia się kończy, trzeba wtedy taki biznes zwinąć i to się nazywa likwidacja. Taki jest przypadek Trzebionki. Teorie spiskowe odpadają.
A może komuś zależy na tej likwidacji?. Przecież dzisiaj ceny nie są takie złe. Ołów 2000 USD za tonę , a cynk 1800 USD. I co Wy na to.
Szkoda, że nie ma pomysłu na usunięcie osadnikach, tyle ziemi przy autostradzie się zmarnuje na postawienie nowych technologii i fabryk. I praca by była dla pracowników ZGT przy usunięciu tego osadnika poprzemysłowego. Widać wprost, USUNIĘCIE TEJ GÓRY-OSADNIKA PRZERASTA INTELEKTUALNIE BIZNES, POLITYKĘ I NAUKĘ. No to gdzie przyszłość Chrzanowa? W pod Kątami, pod szpitalem, pod Balinem, czy pod Trzebinią, gdyby tej góry nie było? Ta góra przemysłowa z przeszłości będzie wyznaczać przyszłość, to piramida-grobowiec terenów inwestycyjnych przy autostradzie.
To jeszcze z tych starych zakładów trzebińskich została Rafineria do odstrzału?-czego jej nie życzę.
Ja chciałem zasugerować, że na dłuższą metę lobbowanie węglowego górnictwa głębinowego nie jest do utrzymania. Przekonały się o tym wcześniej kraje zachodnie. A czy elektrownie atomowe są fajne - nie wiem. Mój czteroletni syn twierdzi, że ma fajny rower.
elektronie atomowe są fajne, ale to zaś inne problemy związane z odpadami, które trzeba unieszkodliwić na kilka tysiecy lat, co jest bardzo drogie i trudne :) mówisz o elektrowniach atomowych a nie znasz pewnie nawet zagadnień z nimi zwiazanych jak np. co zrobić z odpadami :)