Praca, biznes, edukacja
PIENIĄDZE. Nie bądź jeleń, weź paragon
![PIENIĄDZE. Nie bądź jeleń, weź paragon](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/9966.jpg)
W ubiegłym roku kontrolerzy skarbowi nałożyli blisko tysiąc mandatów i kar na sumę przeszło 221 tysięcy złotych. Jak będzie w tym roku? Trwa akcja „Weź paragon”.
Przez dwa miesiące wakacji kontrolerzy skarbowi będą sprawdzać prawidłowe ewidencjonowanie sprzedaży na kasach fiskalnych w trakcie ogólnopolskiej akcji, której jednym z celów jest informowanie podatników o korzyściach płynących z posiadania paragonu – obrazują urzędnicy skarbowi.
- W pierwszym tygodniu akcji w powiecie chrzanowskim wypisaliśmy 10 mandatów na sumę ponad dwóch tysięcy złotych – informuje Marek Łyszczarz, naczelnik Urzędu Skarbowego w Chrzanowie.
Dlaczego warto brać paragon?
Po pierwsze (najważniejsze)jącego, biorąc paragon ułatwiasz sobie złożenie reklamacji. Z dowodem zakupu nie będziesz miał większych trudności przy zwrocie wadliwego towaru. Po drugie dzięki paragonom łatwiej porównać ci ceny, a po trzecie masz pewność, że nie zostałeś oszukany. Masz też możliwość rachunkowej i rzeczowej kontroli przeprowadzonej transakcji, stąd czasami warto wczytać się w to co na paragonie. Kolejne korzyści, to już głównie zysk dla budżetu państwa, choć trzeba przyznać, że działania na rzecz tego, to także interes każdego z nas.
Tegoroczną akcję „Weź paragon" kolejny raz promuje rysunek Andrzeja Mleczki, jednego z najpopularniejszych polskich rysowników. W sposób charakterystyczny dla artysty – lekki i satyryczny – ma informować klientów i sprzedających o potrzebie brania i wydawania paragonu.
Podczas trwającej akcji pod lupę pracowników kontroli trafiają m. in. podmioty świadczące usługi w zakresie handlu, gastronomii, przewozu osób, parkingowe, wypożyczania sprzętu sportowego i turystycznego, puby, dyskoteki i kawiarnie.
(taj)
Komentarze
4 komentarzy
Chleb bez paragonu smakuje prze okropnie, fuj. A takich handlarzy to się powinno na roboty przymusowe do Korei Północnej wysyłać..
To zapraszamy i na Południe,do piekarni z Mętkowa.Kasa leży(na ozdobę) a pani zeszycik i kasiorka do szufladeczki:)
Podeślijcie tam reportera, niech kupi chleb (za obowiązek opakowania towaru płaci kupujący tj. do opłaty za towar doliczana jest opłata za reklamówkę, choć pieczywo powinno być opakowane) i poprosi grzecznie o paragon. Zobaczymy, czy dostanie. :lol:
Spróbujcie wziąć paragon w piekarni Staszczyka w Luszowicach (teść M. Łyszczarza). Babcie klozetowe muszą mieć kasy fiskalne, a tam od lat kasy fiskalnej nikt nie widział. :)