Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Galeria kosztem małych firm?

27.01.2012 11:56 | 0 komentarzy | 3 637 odsłony | red
CHRZANÓW. Przy ulicy Szpitalnej ma powstać kolejna galeria handlowa. Czy tamtejsze sklepy będą w stanie się utrzymać? Wyniki sondy internetowej „Przełomu” dobrze prognozują nowej inwestycji.
0
Galeria kosztem małych firm?
Widok z lotu ptaka na planowaną w Chrzanowie galerię handlową
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

CHRZANÓW. Przy ulicy Szpitalnej ma powstać kolejna galeria handlowa. Czy tamtejsze sklepy będą w stanie się utrzymać? Wyniki sondy internetowej „Przełomu” dobrze prognozują nowej inwestycji.

W powiecie chrzanowskim istnieje tylko jedna galeria handlowa. Choć chrzanowskiemu MAX-owi daleko do rozmiarów takich obiektów jak Bonarka czy Silesia City Center, to znajdziemy tam praktycznie wszystko - od artykułów spożywczych po kosmetyki, książki i ubrania.

Chcą chodzić na zakupy
Za półtora roku mieszkańcy powiatu chrzanowskiego staną przed wyborem galerii handlowej. Na terenie starego szpitala zostanie otwarta Kasztelania City Centre licząca 18 tys. mkw. powierzchni handlowej. Będzie wypełniona różnymi sklepami. Gdzie klienci pójdą chętniej?Zobaczymy. Jedno jest pewne - lokalny rynek wciąż ma miejsce na taką inwestycję.

Potwierdzeniem tego jest m.in. sonda przeprowadzona na stronie www.przelom.pl. Internauci pytani, czy liczba marketów jest wystarczająca, zdecydowaną większością, bo w ponad 42 procentach stwierdzili, że nie jest. Dodali, że z niecierpliwością czekają na powstanie następnego dużego sklepu. Jedynie 25 proc. uznało, że ma dość, a 27 proc. czuje przesyt. Zdania na ten temat nie miało 4,6 proc.
- Firmy budujące tego rodzaju obiekty nie są straceńcami - zaznacza Stefan Adamczyk, prezes Chrzanowskiej Izby Gospodarczej w Chrzanowie. - Działanie mają podparte badaniami i obliczeniami rynkowymi. Sprawdzają, czy dana inwestycja ma sens - dodaje.
Dobra lokalizacja

W sąsiedztwie przyszłej galerii budowana jest północno-wschodnia obwodnica miasta. Dlatego dużym plusem lokalizacji obiektu będzie łatwy dojazd do autostrady A4. Zdaniem Adamczyk, dzięki temu Chrzanów ma znacznie większą szansę na sukces niż np. Libiąż.
- Nikt tam galerii nie postawi - przekonuje. - W przypadku stolicy powiatu chrzanowskiego, wystarczy dobry marketing, żeby zachęcić do odwiedzin centrum handlowego również osoby jadące autostradą - ocenia.

Adamczyk ubolewa jednak nad tym, że przesyt marketów blisko centrów miast to zabójstwo dla małych przedsiębiorstw. Podaje przykład Trzebini. Tamtejszy handel częściowo wymiera. Na wielu sklepowych witrynach wisi wiadomość o możliwości wynajmu lokalu. W ocenie prezesa nie prowadzi to do niczego dobrego, wręcz przeciwnie. W wielu niedużych interesach pracują całe rodziny.
- To nieodwracalny proces. Jednak przy mądrym działaniu władz mogłoby to wyglądać nieco inaczej. Wystarczyłoby realizować inwestycje w miejscach, gdzie tego rodzaju infrastruktura mogłaby się rozwijać, nie burząc dotychczasowej harmonii. Mam na myśli tworzenie dużych marketów z dala od centrów miasta, np. w rejonie autostrady - mówi.

Liczą na produkcję
Robert Maciaszek, zastępca burmistrza Chrzanowa, nie do końca zgadza się z Adamczykiem przekonując, że Kasztelania jest przykładem inwestycji poza centrum miasta.
- Rynek kształtuje zasada ekonomiczna popytu i podaży - zaznacza Maciaszek. - Jeśli są klienci jak również przedsiębiorcy chcący tam sprzedawać, to tego rodzaju obiekty będą powstawać. Sytuowane są najczęściej w granicach miast, tak jak w przypadku Kasztelanii - tłumaczy.

Po wybudowaniu obwodnicy mają powstać także nowe tereny inwestycyjne w Chrzanowie, w rejonie ul. Europejskiej. Władze liczą nie tylko na biznesmenów chcących handlować, ale przede wszystkim tych, którzy zajmą się produkcją.
- A to pewniejsza praca dla mieszkańców miasta - prognozuje.
Mateusz Kamiński
Przełom nr 3 (1024) 18.1.2012