Krzeszowice
Koronawirus. Dezynfekują place zabaw i przystanki
W ubiegłym roku wiele jednostek otrzymało sprzęt do dezynfekcji. Teraz z niego korzystają.
- W naszej gminie dostały go straże z Woli Filipowskiej, Miękini, Tenczynka, Czernej i Krzeszowic, a w drugiej turze także z Nowej Góry - wylicza Mieczysław Odrzywołek komendant zarządu gminnego OSP w Krzeszowicach.
Zaznacza, że żadna z miejscowości w gminie nie będzie pominięta podczas dezynfekcji.
- Opryskujemy urządzenia na placach zabaw, a także przystanki - mówi Maciej Pielech z OSP w Woli Filipowskiej, która w ten weekend dezynfekuje także miejsca w Filipowicach.
Komentarze
4 komentarzy
kłade lage na wasz covid !!!!!!!!!
WHO też informowało że dezynfekcja to marnowanie pieniędzy, które można przeznaczyć na leczenie.
Kiedyś był taki minister który mówił że maseczki są bez sensu. I teraz nie jest już ministrem:) Tak samo można by zacząć montować latarnie z żarówkami uv-c. Np: na przystankach. Dezynfekcja zabija wirusa i to jest sposób na walkę. Ale to nie oto chodzi lepiej się trzymać maseczek obostrzeń testów i sczepień, działania te nie zabijają wirusa ale można na nich zarobić:)
Już dawno byli mówione że to nie ma sensu. Tylko marnowania pieniędzy.