Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Kiedy zniknie zwężenie na Wodzińskiej?

25.08.2008 14:49 | 8 komentarzy | 2 064 odsłony | red
Zgodziliśmy się, by Stalexport zrobił zwężenie na ul. Wodzińskiej w Chrzanowie na dwa tygodnie. Minął ponad miesiąc. Zwężenie jest niebezpieczne i trzeba je szybko zlikwidować – powiedział nam w poniedziałek Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD w Chrzanowie.
8
Kiedy zniknie zwężenie na Wodzińskiej?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zgodziliśmy się, by Stalexport zrobił zwężenie na ul. Wodzińskiej w Chrzanowie na dwa tygodnie. Tyle miał trwać remont części autostrady. Minął ponad miesiąc. Zwężenie jest niebezpieczne i trzeba je szybko zlikwidować – powiedział nam w poniedziałek Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD w Chrzanowie.

Jadąc ulicą Wodzińską w Chrzanowie, w kierunku Luszowic, kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. Od kilku tygodni pod wiaduktem, którym przebiega autostrada, jest zwężenie na drodze. Zrobił je Stalexport (za zgodą Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie – zarządcy ul. Wodzińskiej) na czas trwania remontu wiaduktu. Chodzi o zabezpieczenie kierowców przed ewentualnymi odłamkami materiałów budowlanych spadających z góry.

Po licznych interwencjach mieszkańców Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD, obiecał ponaglić Stalexport, by je zlikwidował.

Co udało mu się osiągnąć?
- Zgodziliśmy się na to utrudnienie, bo miało trwać niespełna dwa tygodnie. Prace się jednak przedłużają. Rozmawiałem z zarządcą autostrady. Twierdzi, że zwężenie jest zgodne z planem prac na A4 i nie chce go zlikwidować. Jestem odmiennego zdania. W przyszłym tygodniu, gdy przyjedzie do Chrzanowa, udowodnię mu, że zwężenie jest niebezpieczne – zapewnia Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie.
(MB)

Aktualizacja 25.08.2008, 17.41