Przełom Online
CZWARTEK. Zdarzyło się dzisiaj
Czwartek, godzina 8, chrzanowskie os. Północ. Agnieszka Bartosik za chwilę wybierze się do sklepu zoologicznego kupić jedzenie dla kameleona Kamy.
- Zazwyczaj przyrządzam jej sałatki owocowe z bananów, kiwi, mandarynek, brzoskwiń, śliwek i innych, słodkich owoców. Kama lubi też sałatę, liście i kwiaty mlecza, koper zwykły lub włoski. Do zoologicznego idę tylko po specjalną mieszkankę, by urozmaicić jej dietę – wyjaśnia Agnieszka.
Po pięciu latach pobytu w Irlandii, wróciła na stałe do Chrzanowa.
- Za zarobione pieniądze chcę otworzyć własny sklep zoologiczny. Zawsze o tym marzyłam. W naszym powiecie brakuje dobrze wyposażonego sklepu ze zwierzętami i dla zwierząt, szczególnie tych egzotycznych. Załatwiam formalności związane z otwieraniem własnej działalności gospodarczej – zdradza absolwentka weterynarii na Akademii Rolniczej we Wrocławiu.
(MB)
Komentarze
5 komentarzy
Jak absolwentka mówi że to kameleon to kameleon...
te lapki cos nie kamelonowate ;)
zgadza się, to nie kameleon raczej coś z gekonowatych
Moge sie nie znac ale ten "jaszczur" to nie kameleon...
popieram pomysl sklepu. kocham zwierzeta a cos im kupic to w chrzanowie bieda