Ukraina
Trwa wielka bitwa o Donbas. Podsumowanie 55. dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej (18.04.2022)
![Trwa wielka bitwa o Donbas. Podsumowanie 55. dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej (18.04.2022)](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2022/04/20/40891_1650434503_94516600.jpg)
Obóz filtracyjny
Według oświadczenia ambasady USA, na Ukrainie Putin robi z ludnością okupowanych ukraińskich miast to samo, co wobec Czeczenów - szydzi z cywilów w obozach „filtracyjnych".
Doradca mera Mariupola Petra Andriuszczenki poinformował, że od 18 kwietnia rosyjscy okupanci przetrzymują w tych obozach wzdłuż linii Mangu-Nikolsk-Jałta co najmniej 27 tys. osób.
- Scenariusz Putina się nie zmienia. W obozach filtracyjnych w Czeczenii Rosja również biła, torturowała i dokonywała egzekucji cywilów - podała ambasada w oświadczeniu.
Moneta z Zełenskim
Biały Dom wyemitował monetę z wizerunkiem prezydenta Ukrainy. Zostało to ogłoszone na stronie internetowej sklepu z pamiątkami Białego Domu. Monetę można zamówić online, jej cena to 100$. Wysyłka gratis na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
„Biały Dom wybił pamiątkową monetę poświęconą historycznemu przemówieniu Wołodymyra Zełenskiego do Kongresu USA w dniu 7 marca 2022 r. Dochód ze sprzedaży monety zostanie przeznaczony w całości na pomoc humanitarną dla narodu ukraińskiego" - czytamy w oświadczeniu.
Zwycięstwa i porażki
Na Ukrainie rozpoczęła się druga faza wojny - bitwa o Donbas. Analitycy wojskowi, uważają, że nadchodzące tygodnie będą decydujące w tej konfrontacji, ale wojna raczej nie zakończy się szybko.
Rosjanie skupili swoje wysiłki na przełamaniu umocnień w Donbasie i zdobyciu Mariupola.
W nocy 19 kwietnia trwał ostrzał Charkowa, a walki wybuchły w obwodach ługańskim i donieckim.
Ukraińskie wojsko odpiera rosyjskie ataki w Rubeznoje i Popasnej w obwodzie ługańskim oraz odzyskuje kontrolę nad Marinką w obwodzie donieckim
W Mariupolu Rosjanie zniszczyli najstarsze przedsiębiorstwo miasta, Stocznię Azowską i spalili muzeum historii lokalnej.
Ukraińskie wojsko zniszczyło magazyn rosyjskiej amunicji, a spadochroniarze pokonali z Tomska oddział elitarnej brygady Federacji Rosyjskiej.
Rosjanie przypuścili atak rakietowy na Kramatorsk, zabijając jedną osobę.
Krótko
Prezydent Zełenski przedłożył Radzie Najwyższej projekt przedłużający stan wojenny do 25 maja.
Siergiej Ławrow szef rosyjskiego MSZ powiedział, że Rosja rozpoczęła „następną fazę operacji specjalnej" na Ukrainie, która ma na celu „całkowite wyzwolenie" republik ługańskskiej i donieckiej.
Ukraińcy będą mogli nadal podróżować do UE z paszportem krajowym ze względu na zaostrzenie się sytuacji w Donbasie.
Na portalu „Akcja" Ukraińcy mogą zgłosić roszczenia za zniszczone mienie.
Sekretarz Generalny ONZ proponuje czterodniową przerwę humanitarną w wojnie z okazji Wielkanocy.
Bank Światowy przekazał Ukrainie 88,6 miliona dolarów na zwrot wydatków rządowych na stypendia naukowe i społeczne.
Mariupol walczy
Rozległy teren i zabudowania huty Azovstal w Mariupolu to główny ośrodek oporu obrońców miasta przed nacierającymi wojskami rosyjskimi. Na terenie huty znalazła schronienie duża liczba cywilów - powiedział szef policji Mariupola Mychaijło Werszynin cytowany przez agencję Ukrinform na YT.
Na terenie Azovstalu jest wielu cywilów - kobiety, dzieci, osoby starsze. Ci ludzie schronili się w magazynach huty.
Werszynin poinformował też, ze Rosjanie wykorzystują ludność cywilną Mariupola, która pozostała jeszcze w mieście, około 100 tys. osób, do uprzątania gruzów i zbierania ciał poległych.
W niedzielę obrońcy Mariupola odrzucili ultimatum wystosowane przez Rosjan: poddanie się w zamian za darowanie życia.
Upadek Mariupola, obleganego i ostrzeliwanego od 7 tygodni, byłby największym dotychczasowym sukcesem Moskwy w tej wojnie i umożliwiłby skierowanie znacznych sił do Donbasu, gdzie - jak się ocenia - Rosjanie szykują się do ofensywy na wielką skalę.
Agencja AP uważa, że opanowanie Mariupola, praktycznie już całkowicie zrujnowanego, umożliwiłoby Rosjanom utworzenie lądowego korytarza do anektowanego w 2014 r. Krymu. Ukraina utraciłaby też ważny port i ośrodek przemysłowy. Obrońcy miasta stawiają bohaterski opór.
Komentarze
19 komentarzy
Bohaterstwo Polaków w '39 i latach kolejnych nie mogło niczego zmienić z wielu powodów, które nie dotyczą Ukraińców, stąd porównanie. Polska została zmiażdżona (zaorana) potężną przewagą technologiczną i liczebną wroga. Polska nie miała odpowiedniego dowództwa i strategi, uzbrojenia. Rozbite oddziały zostały z "pistoletem" w ręku i niewielką ilością amunicji. Do tego zdrada sojuszników a na koniec najazd ze wschodu. Tu mamy inną sytuację, wojna w Ukrainie trwa już ile, 8 lat? Oni mieli te osiem lat aby się przygotować, wyszkolić, dozbroić. Artyleria wiadomo, ale atak drona czy rozbijanie konwojów to działanie pojedynczych żołnierzy, trochę partyzantka. Ciężkiego sprzętu brakuje Ukrainie. Takie Niemcy czy Francja powinny go wysłać bezzwłocznie, ale te kraje są niewiarygodnie mocno powiązane układami państwowymi i prywatnymi z Rosją i dla pieniędzy i własnych interesów lekceważą bezpieczeństwo Europy.
Jednak podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie czyli życzeniowo. Tu przykladowy link: https://tech.wp.pl/artyleria-na-wojnie-w-ukrainie-bog-wojny-widzi-dalej-i-wie-wiecej,6760225006357312a Tu cytat:"Mimo tego trudno przecenić znaczenie artylerii; może na nią przypadać nawet 60 proc. strat, zadawanych w czasie tej wojny obu walczącym stronom przez wszystkie rodzaje broni." Jest tego dużo więcej, a ja jestem słaby w serfowaniu i linkowaniu. A z tym "zaoranym w kilka dni Polakiem" i porównaniem z Ukraińcem; sugerujesz że Polak dał się tak łatwo zaorać? Przecież tak samo jak tu też bronił swoich domów, dzieci, żon, sióstr i braci. I zabił niewielu, a w przytłaczającej większości poszedł do niewoli. Nie chciał bronić czy może jednak nie jest to takie proste i same emocje ("determinacja") nie wystarczą? Aha! Wcale nie był taki nieuzbrojony, a został i tak, jak piszesz, zaorany. Na razie Rosjanie, ponosząc klęskę za klęską, zajęli spory kawał terenu i posuwają się kilometr po kilometrze, mimo że "nastrój" ukraińskiego i naszego przekazu jest, powiedziałbym, odwrotny. Można i tak.
No zgredzie, ręce mi opadają. Co ma do rzeczy.... Porównujesz zaoranego w kilka dni Polaka w '39 do uzbrojonej Ukrainy? Ten Polak i tak wiele zdziałał mając możliwości jakie miał. Ci sami, którzy wtedy zniszczyli lub zdradzili Polskę, dziś zdradzają Ukrainę i pokój w Europie. Niemcy, Francja, Austria, Włochy. Nic się nie zmieniło. Piszesz dużo, ale to Twoja wizja, często mija się z faktami. Większość rosyjskiego trupa, czy zniszczonego czołgu, to praca danego żołnierza. Artyleria czy drony to tylko część, kolejne części są wynikiem determinacji jednostki i ręcznego uzbrojenia a tego akurat mają na pęczki.
A co to ma do rzeczy? We Wrześniu 1939 roku 1 milion Polskich żołnierzy, wbrew temu co się potocznie twierdzi, całkiem nieźle wyszkolonych,uzbrojonych i wyposażonych, zabił około 15 tys. Niemców, tracąc ok. 60/70 tys zabitych. 10 razy tyle poszło do niewoli. Sugerujesz, że byli tchórzami co nie chcieli bronić swoich domów? Zabicie człowieka na wojnie to ciężka praca, stosunkowo rzadko (na szczęście) uwieńczona sukcesem, bez względu na motywację. Nie wiem, czy przytoczone przeze mnie dane są uniwersalne. Po prostu z innymi się nie zetknąłem. "Kacap" w Afganistanie skończył jak skończył, ale efektownej ucieczki Amerykanów z Kabulu długo nic raczej nie przebije. 20 lat "orki" i w nogi na wyścigi.
@zgredzie, przykład Ukrainy ma to do tego, że Ukraińcy bronią swoich domów. To są całkowicie odmienne morale i podejście do walki. Kacap tam pojechał, bo taka jego praca, Ukrainiec walczy dla swojej rodziny. Przytoczony Wietnam... Afganistan, gdzie kacap też skończył jak skończył. To są te różnice, dlatego nie ma mowy aby przytoczone przez Ciebie dane były uniwersalne.
Nie strzelałem ani bojowo ani rekreacyjnie. Strzelałem w wojsku w ramach szkolenia i ćwiczeń. Na strzelnicach i na poligonie. To jedno. Sprawami historyczno - wojennymi interesuję się od zawsze. Nie wiem jak jest jakość badań amerykańskich. Ja tylko "z głowy" przytoczyłem w przybliżeniu dane, z którymi się stykałem wielokrotnie i tyle. Nie mam powodu, aby im nie ufać. Co ma do tego przykład Ukrainy? Od 2 miesięcy walczą tam ze sobą dwie armie, każda 200 - 300 tysięcy ludzi. Przez te 2 miesiące zginęło tam, wg różnych danych, ze dwa/trzy może pięć tysięcy żołnierzy (żołnierzy!) po każdej ze stron. I tu ciekawostka; różne instytucje zagraniczne (polskie też), w tym Pentagonu czy armia angielska, zgodnie szacują, że około 60/70% zabitych (i rannych) to skutek ostrzału artylerii (rakiet niekierowanych też oczywiście). Jak w I czy II Wojnie Światowej. Dla innych"zostaje" 30/40% czyli po jeden/dwa tysiące ludzi po każdej ze stron. Tyle że ci "inni" to przecież jeszcze lotnictwo, śmigłowce, rakiety balistyczne, drony i ogień prowadzony z czołgów czy transporterów. Czyli dla "strzelców karabinowych" zostaje góra po jakimś tysiącu, czyli dziesięciu/dwudziestu dziennie. A telewizja, internet czy "jutuby" w ....90% czasu pokazują tych "strzelców". Kompletne umundurowanie, kamizelki, noktowizory, hełmy, okulary, dziesiątki kieszeni z których wystają różne "ustrojstwa". Na twarzach kominiarki. Karabinki automatyczne w chwycie bojowym. Bardzo bojowo wyglądają, bardzo. Na statystów w Hollywood załapali by się natychmiast.Celują, strzelają, strzelają, strzelają. W coś tam trafiają. Przeważnie w mur, okno, drzewo, ziemię. Nie bardzo widać w co, bo to "coś" jest 500/1000 metrów dalej. Giną od odłamka bomby, pocisku czy rakiety pod łopatką. Wojna jest brutalna, prozaiczna i mało filmowa.
Przy takiej dynamice informacji nie możesz wymagać aby cały dzień newsy o kopalni wisiały na samym szczycie portali. Teraz np byłem na polsat news i info o kopalni wisi na górze, ale niebawem zostanie zepchnięte przez inne informacje.
Siema!!! Cześć!!! Napisałem co w mej starej głowie!!! Cenzura wymazała!!! Skasowała!!! Demokracja!!! Takie czasy!!! Ludzie, dlaczego tak jest? Kto to finansuje??? Wczoraj słucham wszystkich mediów!!! Ukraina!!! Wszyscy mówią tylko o Ukrainie!!! Na pierwszym miejscu!!! Tak zaczynają swoje wiadomości! ! Pytam? Dlaczego nie o sprawach naszych??? POLSKI!!! Tylko drugi plan!!! Przecież My Polacy!!! Tragedii górniczej doznaliśmy!!! Drugi plan!!! Polacy!!! Tak nie wolno!!! ZARAZA!!!!
Musisz odróżnić obronę swojego kraju, domu, miasta od misji w kraju do którego nie chciało się nawet jechać. Nie wiem na ile rzetelne są te badania amerykańskie, ale nie potwierdzą się w Ukrainie, ani żadnym innym państwie, które zostało zaatakowane. Obserwujemy przykład Ukrainy i ogromną rozbieżność w stratach stron. Zwyczajnie Ukrainiec strzela aby zabić, tam zapewne część żołnierzy odczuwa paniczny strach, ale jest ich niewielu, bo większość z nich jest zdeterminowana aby zabić kacapa. Czemu przytoczony Wietnam wygrał wojnę? Właśnie przez determinację, złość i bezwzględną konieczność obrony. Strzelałeś kiedyś bojowo, czy tylko rekreacyjnie?
Ja tam nic nie mówię. Ja tylko powtarzam za znającymi się (chyba) na rzeczy ludźmi z okolic Pentagonu i z podobnych miejsc, nie tylko w juesej. Takie mniej więcej wyliczają proporcje. Przynajmniej teoretyczne. Jeszcze ciekawsze rzeczy wypisują o strzelaniu praktycznym. Otóż, według amerykańskich badań psychologicznych zachowania żołnierzy na polu walki, od II wojny poprzez Koreę, Wietnam po Irak, proporcje (już wśród tych strzelających!!!) są mniej więcej takie; w razie starcia z przeciwnikiem strzelającym "do nas", 10 - 20% nie strzela w ogóle (stres, twarz do ziemi, broń w piach itp...). 60 - 70% strzela "bo inni strzelają" (nie wie do czego, nie celuje, nie widzi do czego strzela, strzela do czegokolwiek, zwłaszcza "jak się rusza"), a tylko 10-20% strzela celując. Celując nie oznacza, że trafiając w cokolwiek, nie oznacza, że celując do ludzi, a jak do ludzi, to że są to żołnierze przeciwnika. Stres pola walki to się nazywa. Strzelałem z granatnika też. Nie raz. Czynność prosta jak końcówka cepa, do nauczenia w pół godziny. Prosta na strzelnicy, na przygotowanym stanowisku, w proporcji; jeden strzelający ...pięciu nadzorujących i pomagających. Nie wyobrażam sobie strzelania samemu, pod ogniem, gdzieś z krzaków, do nadjeżdżającego, ryczącego i strzelającego sześćdziesięciotonowego smoka, którego trzeba podpuścić na ...100/200 metrów, aby mieć realną szansę trafienia. Wystarczyłoby że, czołgając się czy kuląc w krzakach, tylnym wylotem "rury" zaryłbym w ziemi i go nieco przytkał. Rozleciałoby się to pewnie mi w chwili strzału, urywając łeb.
Jeden na dziesięciu mówisz...
Ja tam na mobilizację się już raczej nie załapię. Swego czasu strzelałem co nieco ze wszystkiego co da się wziąć do rąk, przeładować i wycelować, łącznie z granatnikiem ppanc. Sporo tego samego widzę wciąż w użytku. Tyle że strzelałem ostatnio z ponad 30 lat temu. Tyle że we współczesnych armiach strzela jeden na dziesięciu. Reszta go "obsługuje", więc ten pęd do nauki strzelania i zakupu zabawek do tego jest nieco dziecinny i świadczący o tym, że ci entuzjaści pośpiesznej nauki strzelania mają filmowe pojęcie o tym, jak wojsko wygląda. Ja tylko od początku apeluję, aby dać sobie nieco "luzu". W języku wojskowym; zachować rezerwy, bo zdarzenia mogą nas jeszcze zaskoczyć, a wtedy rezerwy mogą się przydać właśnie po to, aby jednak uniknąć wojny światowej do której, w bezbrzeżnej naiwności, nawołują nieświadomie naiwni obrońcy światowego pokoju i tzw. "cywilizacji" przez swoją niepohamowaną żądzę krytyki zła. Zło na tym świecie zawsze było, jest i pewnie będzie, tylko niektórzy nie chcieli go na co dzień zauważać, bo im z tym było wygodnie w życiu. Teraz są w " amoku szlachetności".
Z tym konsumowaniem ładnie popchałeś. No niestety, we łbach się przewraca od przepychu, markowych ciuchów na pokaz, telefonów za kilka tysięcy, perfum za kilka stówek a wszystko aby się pokazać na fejsie. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu, jak córka chodziła do podstawówki, to brak Iphone'a był potwarzą. Ktoś bez Iphone'a był zwyczajnie gorszy. Potrzeba wojny ma swój powód, aby "zrównać klasę z klasą". Nie jestem za wojną, nie chcę aby ginęli cywile, ale widać tak musi być a nie powinno.
@zgredzie, do wojny światowej brakuje niewiele. Wszystko jest napięte jak baranie jaja. Ile masz lat? Łapiesz się na pobór czy już nie? Ja się łapię :) Trzecie wojna będzie musiała być atomowa, nie ma innej drogi, oni o tym wiedzą. Kiedy strjelałeś ostatnio? Polecam odświeżenie umiejętności, strzelnice ostatnio są oblegane.
"promil"; ja rozumiem, że tak zwany "cywilizowany świat zachodu" dostał szału bo, prowadząc wojnę tuż obok jego granic, zakłócono mu leniwe konsumowanie dobrobytu, ale należy uważać na słowa i nie używać ich niepotrzebnie, bo mogą być użyte przeciwko temu "cywilizowanemu światu zachodu", czyli niby przeciwko nam też. Jak na rozmiar działań i zaangażowane siły liczba ofiar wśród ludności cywilnej jest wciąż stosunkowo niewielka (kilka tysięcy), a liczba zamordowanych celowo jeszcze mniejsza, bo szacowana na kilkaset osób.Na dodatek jeszcze formalnie nie udowodniono ani jednego przypadku i nie wskazano kto zamordował. Zdjęcia i filmiki to nie są jeszcze formalne dowody. Dlatego słowo "ludobójstwo" lepiej zachować na gorsze czasy. bo może się zdarzyć, że zostanie użyte przeciwko "nam", czyli "cywilizowanemu światu zachodu", jak przy jakiejś okazji pójdziemy na jakąś wojenkę gdzieś daleko stąd. A tych daleko stąd było po 1945 roku mnóstwo, zginęły w nich miliony ludzi, z tego spora część przy "bardzo bliskim uczestnictwie" armii państw zachodnich z USA na czele. W takiej np. wojnie W Libanie (przepraszam; "operacji specjalnej" o nazwie "Pokój dla Galilei") armia izraelska wspólnie z USA zabiła kilkanaście tysięcy ludności cywilnej. Tak że weź na wstrzymanie. Co zrobimy, jak np. Izrael znowu "puknie" w Strefę Gazy, a tam dom na domu, zginie "głupie" kilkaset cywili i w ONZ kraje muzułmańskie zgodnie i radośnie, powołując się na ukraiński przykład i reakcję Zachodu, rykną "ludobójstwo" i zażądają sankcji na Izrael i jego sojuszników? Porządek tego świata zburzyć łatwo, a podbudować trudno. Przeważnie potrzeba wojny światowej. Chcesz jej?
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.