Libiąż
Usunęli pomnik partyzantów
Stojący w libiąskim lesie pomnik partyzantów został w ostatnich dniach usunięty decyzją wojewody, po opinii IPN-u.
To efekt działania ustawy dekomunizacyjnej.
- Na tablicy została wymieniona Armia Ludowa. To było sprzeczne z ustawą o zakazie propagowania komunizmu i na mocy decyzji wojewody małopolskiego, po zasięgnięciu naszej opinii, pomnik został usunięty. Procedura z tym związana trwała kilka miesięcy - tłumaczy Artur Zawadka, p.o. naczelnika Wydziału Upamiętnień Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.
We wtorek podczas spaceru zniknięcie pomnika odkrył lokalny miłośnik historii z Libiąża Paweł Siuda. Powiadomił nas o tym fakcie.
- Pozostała tylko tabliczka-kierunkowskaz. Pomnik został postawiony kilkadziesiąt lat temu, w miejscu gdzie znajdował się bunkier ziemny oddziału partyzanckiego działającego na terenie Libiąża i okolic. W dniu 6 maja 1944 bunkier został otoczony przez wojsko niemieckie i wywiązała się nierówna walka pomiędzy partyzantami i Niemcami. Zginęło dziewięciu partyzantów. Kamienny obelisk przypominał właśnie o tym wydarzeniu. Był on elementem libiąskiego krajobrazu od dziesiątek lat. Tablica nie była upamiętnieniem Armii Ludowej, tylko ludzi - mieszkańców Libiąża, którzy oddali życie w walce z niemieckim okupantem. Została zmieniona w 1993 roku, właśnie po to żeby nie "raziła" gloryfikacją ustroju komunistycznego - zauważa Paweł Siuda.
Jego zdaniem można było kolejny raz zmienić tablicę, zamiast usuwać pomnik. Co o tym sądzicie?
Komentarze
82 komentarzy
Brawo, trzeba jasno podkreślić, że tzw. Armia Ludowa nie maila nic wspólnego z Polską, a jedynym celem jaki mieli partyzanci w niej walczący to torowanie drogi dla sowieckiej zarazy! Wszyscy zwolennicy takich pseudo pomników gloryfikujących komunizm niech pomyślą czy popierali by partyzantów torujących drogę dla III Rzeszy jeśli wojna zaczęła by się od napaści Sowietów na nasz kraj... Nie było żadnego wyzwolenia! Brawa dla IPN
Lata przetrzymał-pisu nie przetrzymał... Strzał z armaty do muchy.