Historia
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej o Płazie
Miłośnicy lokalnej historii mają nowe źródło wiedzy. Od niedawna ukazują się „Zeszyty z Płazy", które tworzą Stanisław Garlicki i Jacek Bańkowski. Współpracują z nimi inne osoby zainteresowane przeszłością tej wsi.
Wydawcą publikacji jest płaziańskie Muzeum Życia Codziennego.
W pierwszym numerze czytelnicy znajdą m.in. teksty o wiatraku z Płazy, historii obrazu Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w miejscowej parafii, ciekawy materiał Agnieszki Oleszyckiej, która kolekcjonuje moździerze, czy przepisy na lokalne specjały, podane przez Lucynę Korycińską.
Pismo przynosi także informacje o przyrodzie Płazy i okolic. Mirosława Garlicka i Jacek Bańkowski zwracają uwagę czytelników na to, co w trawie błyszczy albo biega.
Siłą publikacji lokalnych są zwykle materiały graficzne i tym razem jest podobnie. „Zeszyty z Płazy" prezentują m.in. archiwalne fotografie ze zbiorów Piotra Likusa i rodziny Kopaczów.
Niezwykłą pamiątką, prezentowaną w czasopiśmie jest wieko skrzyni, które pozostało w Płazie po Niemcach przesiedlonych tam z terenów dzisiejszej Rumunii. Właściciel skrzyni, Karl Rankelgelb, wydrapał na wieku swoje nazwisko i adres.
Powojenne losy tego człowieka nie są znane, ale pewnie ktoś będzie próbował nawiązać kontakt z potomkami Niemców przesiedlonych do Płazy.
(LS)
Przełom nr 02 (1377) 9.1.2019
Komentarze
1 komentarz
Dziękuję za ciekawą informację. Postaram się dzięwkoać za wszystko co mi się podoba, bo Redakcji też się należy chwila łaskotania ego.