Przełom Online
CHRZANÓW. Okazja czyni złodzieja?
Mieszkaniec Chrzanowa zostawił w samochodzie drogi sprzęt i firmowe dokumenty. Wszystko stracił.
Stare przysłowie mówi, że okazja czyni złodzieja. Czy tak było w tym przypadku? We wtorek do komendy policji w Chrzanowie przyszedł mężczyzna. Chciał zgłosić kradzież. Jak wynika z jego informacji, złodziej włamał się do samochodu zaparkowanego przy ul. Piłsudskiego.
– Sprawca wybił szybę i zabrał ze środka laptop, tablet, twardy dysk, a także pieczątki firmowe i dokumenty. Pokrzywdzony oszacował straty na 5,7 tys. zł – mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Funkcjonariusze przyznają, że podobnych przypadków kradzieży jest sporo. Mimo ciągłych apeli policji niektórzy mieszkańcy zapominają, że w samochodzie nie można zostawiać wartościowych przedmiotów, bo można je stracić. Torebka leżąca na siedzeniu, a nawet reklamówka z zakupami mogą skusić złodzieja. Nie warto ryzykować.
***
Na ul. Kadłubek w Chrzanowie policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca. Miał przy sobie woreczek z białym proszkiem. Wstępne badanie substancji testerem NARK-2 wykazało, że to gram amfetaminy. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu do 3 lat więzienia. W ostatnim czasie podczas patrolowania miasta mundurowi zatrzymali kilku innych mieszkańców, którzy mieli przy sobie niewielkie ilości amfetaminy bądź marihuany.
(EJB)
Komentarze
11 komentarzy
Spokojnie, dojdzie i do tego ;)))
Garcia, Palikot nie proponuje legalizacji amfetaminy.
"Zwrot okazja czyni złodzieja" , to jak słynna pomroczność jasna jeśli ktoś pamięta. Powinno być prawo trzeci wyrok to dożywocie ( nieważne za jakie przestępstwo ) bo recydywista nie jest zdolny żyć w społeczeństwie.
nie słyszałem nigdy żeby ktoś z biedy kradł samochody lub to co jest w nich...złodzieje kradną bo im się robić nie chce a z kradzieży mają większe krocie.
genezis 1:29 wy satanisci...
za posiadanie piwa 10 lat bo potem przemoc wynika
Pedofila nie można usprawiedliwić w żaden sposób, ale wszechobecna bieda częściowo może usprawiedliwić złodzieja. Piszę częściowo, bo jeżeli mu brakło na wódę, czy narkotyki, to niestety, ale jeżeli chciał nakarmić głodne dzieciaki, to już nie powinien być ustawiany w jednym szeregu. Choć oczywiście, nie popieram złodziejstwa, ale czasami sytuacja zmusza nas do takich czynów.