A gdybym ja zarządzał ruchem drogowym w Chrzanowie, to w obszarze ograniczonym ulicami: Krakowska, Oświęcimska, Sienna, Podwale zlikwidowałbym wszelkie pierwszeństwa i podporządkowania. Wszyscy jeździliby "na pamięć", a jedyną zasadą wymagającą pamiętania byłaby ta, że pierwszeństwo ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony. Wszystkie tamtejsze ulice są drogami gminnymi o przeznaczeniu dojazdowym (dojazd do parkingów i posesji), więc tam nikt nie potrzebuje się spieszyć, a ponadto tam jest "strefa 30", więc wszyscy jeżdżą powoli.

Został ponownie wprowadzony ruch dwukierunkowy od skrzyżowania Świętokrzyska/Grunwaldzka do skrzyżowania "wjazd pod mostek na Kochanowskiego". Nie można by przedłużyć ruchu dwukierunkowego dalej do Siennej? Co stoi na przeszkodzie? Ułatwiło by to znacznie dojazd od Centrum m.in. do Netto czy Starej Huty. W drugą stronę jakoś da się przejechać na wprost przez skrzyżowanie "przy dwóch Mostach" od strony Netto do Świętokrzyskiej.

Tak zwane "łamane pierwszeństwo" jest rozwiązaniem kontrowersyjnym. To że jest zgodne z prawem kontrowersyjności nie zmniejsza. Przepisy są dla ludzi. Mają im ułatwiać życie, a nie udowadniać im (ludziom), że są ciemni.

Urząd Miejski w Chrzanowie ma własną stronę internetową, na której m,in. zamieszcza różne informacje i ogłoszenia. Dlaczego nie ma tam informacji o takich zmianach organizacji ruchu drogowego, jakie opisano w tym artykule? Dlaczego do lokalnej prasy takie informacje docierają po fakcie i drogą pośrednią (w tym przypadku od czytelniczki)?

Proponuję zmienić tytuł artykułu z "niektórzy kierowcy" na większość kierowców jeździ na pamięć.

JP, no dokładnie. Nic dodać nic ująć

dlaczego podczas zmiany organizacji ruchu nie przyjeżdża policja i nie instruuje np. przez kilka dni stojąc w takich miejscach????aaaa bo łatwiej trzepać mandaty stojąc z radarem w krzakach

To nie jest kontrowersyjne rozwiązanie, trzeba patrzeć na znaki i jeździć wg nich, nie na pamięć.

Nasi organizatorzy ruchu drogowego kochają wprowadzać te "łamane pierwszeństwa", a to takie kontrowersyjne rozwiązanie.

Mogliście też napisać o zmianie organizacji przy targu koło netto, tam jest dopiero cyrk na kółkach.

Panie redaktorze, to nie opel a nissan.