DOTACJE. Ponad 21 tysięcy osób skorzystało z rządowej pomocy przy zakupie kolektorów słonecznych. W programie pojawiły się dodatkowe pieniądze.

Program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotyczący kolektorów słonecznych działa od czerwca 2012 roku. Jego uczestnicy mogą liczyć na 45-procentowe dofinansowanie kredytu na zakup i montaż urządzeń. Ograniczeniem jest jednostkowy koszt przedsięwzięcia. Nie może on przekroczyć kwoty 2,5 tys. zł za metr kwadratowy powierzchni kolektora.

Potrzeba dodatkowych pieniędzy
Fundusz określił budżet projektu na poziomie 300 mln zł. Ta suma okazała się niewystarczająca. Konieczne było wyłożenie kolejnych 150 mln zł. To pozwoli na przyjmowanie wniosków do końca 2014 r.
- Gdybyśmy nie dołożyli pieniędzy, to program wygasłby na przełomie roku 2012 i 2013. To efekt wzrastającego zainteresowania naszą propozycją, które przerosło nasze oczekiwania - informuje Witold Maziarz, rzecznik NFOŚiGW.
Uruchomienie programu poprzedziły badania rynkowe. Na ich podstawie pracownicy funduszu określili wysokość dotacji na poziomie 45 proc. Według analiz, to miała być stawka, która zainteresuje Polaków zainwestowaniem w odnawialne źródła energii.
- Efekty dowodzą, że mieliśmy rację. Zawarliśmy ponad 21 tysięcy umów - dodaje Maziarz. Według niego, Polacy szybko przekonują się, że korzystanie z odnawialnych źródeł energii daje oszczędności. Szybkość zwrotu kosztów poniesionych na zakup kolektorów zależy od tego, z jakiego źródła ciepła korzystamy. W przypadku prądu jest to od sześciu do ośmiu lat. Jeśli korzystamy z węgla, może to potrwać nawet dwukrotnie dłużej.

Gdzie ich szukać?
Osoby zainteresowane dotacją na zakup i montaż kolektorów formalności dokonują w banku, który podpisał umowę z NFOŚiGW. Ich listę można znaleźć na stronie internetowej funduszu. Aby złożyć wniosek o kredyt i dofinansowanie, musimy mieć projekt instalacji solarów wraz z kosztorysem, sporządzony przez uprawnioną osobę. Najczęściej wykonują je firmy sprzedające te urządzenia. Potrzebne są również dokumenty potwierdzające wysokość dochodów oraz własność domu lub umowę najmu. Pieniędzy nie dostaniemy do ręki. Wszystkie rozliczenia są bezgotówkowe. Po przyznaniu kredytu podpisujemy umowę z wykonawcą. Po montażu zanosimy do banku fakturę i protokół odbioru instalacji. Na tej podstawie regulowana jest płatność.
- Nie preferujemy żadnej firmy sprzedającej kolektory. Na rynku są różne modele, dostosowane do różnych potrzeb i klienci muszą samodzielnie podjąć decyzję. Powinni porównać oferty. Trzeba zastanowić się, ile urządzeń trzeba i jaką powinny mieć powierzchnię, jaka powinna być wydajność pompy - wylicza rzecznik NFOŚiGW. Równie istotny jest wybór firmy, która zajmie się instalacją zakupionego sprzętu. Niefachowy montaż może sprawić, że ogniwa będą działać mało wydajnie, a nawet doprowadzić do ich uszkodzenia.
Uważnie przeczytać musimy też oferty banków. Mogą różnić się szczegółami, ale także oprocentowaniem i opłatami.

Więcej szczegółów na temat dopłat zakupu i montażu kolektorów: http://www.nfosigw.gov.pl/srodki-krajowe/doplaty-do-kredytow/doplaty-do-kredytow-na-kolektory-sloneczne/  
(ko)
Przełom nr 31 (1052) 8.08.2012