Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
O ile mi wiadomo, "ekologiczna" energetyka korzysta ze wsparcia finansowego państwa na wiele sposobów. Poprzez dotacje i ulgi podatkowe na etapie budowy i zakładania instalacji, ulgi podatkowe w fazie produkcji energii oraz poprzez zapewnienie pierwszeństwa wprowadzanie energii do sieci. Ponieważ energii nie da się w ilościach istotnych dla bilansu energetycznego kraju magazynować, jest to również ukryta dotacja, bo "eko" ma zapłacone za każdą kilowatogodzinę czy dżula wprowadzone do sieci, czy on jest w tym momencie potrzebny czy nie, a taka Siersza czy Bełchatów za nadmiar, który pójdzie "w piach" nie będzie miała zapłacone. Czy ktoś jest mi w stanie porównać koszty rzeczywiste (bez dotacji, ulg i przywilejów - albo kar) jednego i drugiego rodzaju produkcji? Drugie; mamy w kraju coś około 40 000 Megawatów mocy w elektrowniach plus kilkanaście (?) tysięcy w ciepłowniach. Podobno wciąż jesteśmy "zacofani energetycznie", więc potrzeby, pomimo oszczędnościowych technologii, będą rosnąć. Czy ktoś potrafi przeliczyć te 40 tysięcy na potrzebną ilość wiatraków i paneli? Z uwzględnienie przeciętnej sprawności oczywiście.

Napisany przez stary zgred, 04.09.2018 16:03

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.225.255.134 / ec2-18-225-255-134.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)