w moim odczuciu sprawa wyglada tak: - czesc dziury w budzecie zalatana, o reszte bedzie sie martwic nastepna kadencja, - kariere marketow/galeri w chrzanowie zapoczatkowalo tesco i pieniedze, ktore pozyskano ze sprzedarzy gruntu a raczej targowiska w ktorego budowe zainwestowano, o ile dobrze pamietam grubo ponad milion zlotych. tesco zaplacilo jednak sporo wiecej, wiec w ogolnym rozrachunku urzad zyskal. tak czy inaczej pieniadze poszly w bloto! a moze nie poszly w bloto bo z tego co wiem to w przyrodzie nic nie ginie. jesli urzad stracil to ktos zyskal klepiac kostke i budujac te niby stoiska? dni obecnego targu podobno tez sa policzone... pytnie brzmi: czego mozemy sie spodziewac na jego miejscu? tego nie wiem. wiem jedynie, ze znow ktos zarobi a ktos inny straci. mam nadzieje, ze pieniadze za sprzedaz placu - bo tak to sie pewnie skonczy, tym razem nie beda obarczone podobna strata jak wtedy...

Napisany przez ~przyłom, 28.09.2012 23:39