Trzebinia
W poniedziałek budowa ronda jednak się nie rozpocznie
4 czerwca drogowcy, według wcześniejszych zapowiedzi generalnej dyrekcji dróg krajowych, mieli się wziąć za przebudowę skrzyżowania ulic Kościuszki i Harcerskiej w Trzebini. Termin rozpoczęcia robót został jednak przesunięty.
Na razie nie wiadomo, na kiedy.
- O nowym terminie rozpoczęcia robót poinformuję, gdy zostanie on ustalony - odpowiada Iwona Mikrut, specjalista ds. komunikacji w krakowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I dodaje, że budowy nie rozpoczęto, bo nadal trwa uzgadnianie projektu tymczasowej organizacji ruchu na czas realizacji inwestycji.
Komentarze
17 komentarzy
4 mln wyrzucone w błoto bo ktoś coś komuś obiecał. Te 4 mln można by spożytkować na remont odcinka DK79 ul. Śląskiej w Chrzanowie, o który ludzie się proszą od lat.
Uderz w stół, a nożyce się odezwą :D
Sam pochodzisz z prowincji a gdyby nie cebula to ciekaw jestem co byś żarł.
Jak zwykle prowincjonalny bełkot zamiast produktywnej polemiki. Cebularnia.pl. Pozdrawiam.
simoncit120120 pisze: "panie winnicki do pana mogę wyłącznie pisać z litery małe". Poprawna forma to pisać coś małą literą a nie z małej litery. Kiepsko kształcą w tym "Twoim" Krakowie.
simoncit120120 jesteś zwykłym słojem. Przeprowadziłeś się z zadupia do swojego Krakówka i Ci się z głowie poprzewracało. Bronowice beton, betonem pogania. Światła, światłami przecież po Krakowie nie da się jeździć normalnie. Ostatnio z Twoich Bronowic jechałem 45 minut do Centrum. Łokietka zamknięta i wszystko pcha się na Prądnicką. Światła to katastrofa. Masz zielone i stoisz. Przejeżdżają 2 samochody na minutę. Może lepiej całkiem zamknąć centrum dla samochodów bo to miasto to muzeum.Na fejsbuku krzyczą, że to przez to że KPR, KRA itd wiocha się do miasta pcha. Tak nas tam traktują.
Jeżeli Ci przeszkadza nasza prowincjonalność, to siedź sobie w tych Bronowicach a nie zatruwaj nam życia, wszędzie gdzie się da. Klepiesz swoja propagandę na fejsie, Przełomie i gdzie się da. My nie potrzebujemy być kolejna dzielnicą krakówka, tylko domagamy się równego traktowania wszystkich regionów. A teraz nas krakówek tak poważa, że zamiast obwodnicy buduje ronda, które jeszcze bardziej zakorkuje Trzebinie.
Pan internauta III. Jeśli według Pana Kraków to grajdołek , to czym jest Trzebinia? chyba wtedy nie ma już skali prowincjonalności dla Trzebini, tylko wyląduje poza skalą. Kraków jest zakorkowany ale będzie miał obwodnice już wkrótce. Północną i wschodnią , czyli ring. Pytanie czy Trzebinia potrzebuje obwodnicy? tak. Potrzebują jej również Krzeszowice i Chrzanów ale one nic w woj. krakowskim nie znaczą. dlaczego? bo nic nie znaczą w Krakowie lokalni politycy. Teraz stawia się na Bochnię, Brzesko, obszar na południe od Krakowa, na Sącz. dlaczego? Bo tam są mądrzy lokalni politycy a nie krzykacze z zachodu, popierani przez lokalną gazetkę, którzy wszystko co złe widzą w Krakowie a nie u siebie, w swoich głowach. Czas się określić albo w nurcie rozwojowym Krakowa albo na peryferiach wszystkiego, a może wyście już wybrali: nasza chata z kraja?
panie winnicki do pana mogę wyłącznie pisać z litery małej. Co do Krakowa to proszę wybaczyć ale Trzebinia to może być porównana może do Zabierzowa choć chyba to za wysoki poziom. W Trzebini w głowach prowincja.
simoncit120120 pisze: "trudno, poczekamy chwilę na inwestycje, która i tak będzie zrealizowana." W rzekomym Krakowie tolerują Twoje notoryczne zaczynanie zdania małą literą? Dostrzegasz różnicę w znaczeniu wyrazów "inwestycje" i "inwestycję"? Nie potrafisz się wyrwać ze swojej Trzebini, prawda?
Problem korków rozwiąże dopiero trzecia wojna światowa. Cierpliwości, zadbajcie lepiej o swoje rowery.
Szkoda, że krakówek uszczęśliwia nas na sile, niech zadbają o swój zakorkowany wiecznie grajdołek. Myślą, że rondami na prowincji rozwiążą problem korków, bo na obwodnice ich oczywiście nie stać na krańcach województwa.
konkol: otóż ten rozsypujący się budynek był tematem naszej publikacji. Całkiem niedawno. Wyjaśnialiśmy, do kogo budynek należy i informowaliśmy o interwencji nadzoru budowlanego. Na razie bezskutecznej. Przypuszczam, że korekta objazdu ma z tym związek. Obawiam się jednak, że alternatyw jest niewiele.
"rozsypujący się budynek" - ameryki nie odkryłeś, ale to nie jest strategiczny temat.. nie licz na zainteresowanie się Przelomu. A może zarządca drogi sie zainteresuje, czemu w pasie drogowym takie rzeczy.. Napisz no maila.. Zadziałaj, nie narzekaj.
trudno, poczekamy chwilę na inwestycje, która i tak będzie zrealizowana.
I słusznie, skręt z Dąbrowskiego na Stanisława wprost w pachołki zabezpieczające rozsypujący się budynek nie jest dobrym rozwiązaniem...