Nie masz konta? Zarejestruj się

Eko Przełom

Nie rezygnują z elektrowni

28.11.2012 12:00 | 0 komentarzy | 3 829 odsłony | red
BABICE. Rośnie zainteresowanie budową elektrowni słonecznej w Babicach. Do urzędu z takim pomysłem inwestycyjnym ponownie zgłosiła się spółka Si Power z Warszawy.
0
Nie rezygnują z elektrowni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

BABICE. Rośnie zainteresowanie budową elektrowni słonecznej w Babicach. Do urzędu z takim pomysłem inwestycyjnym ponownie zgłosiła się spółka Si Power z Warszawy.

W marcu ubiegłego roku stołeczna firma zwróciła się z wnioskiem o wydzierżawienie 60-hektarowej nieruchomości położonej poniżej ul. Kardynała Wyszyńskiego (tzw. Dzielnice) pod budowę elektrowni słonecznej.
Kilkumiesięczne negocjacje warszawskiej spółki z babicką gminą zakończyły się fiaskiem. Firma zaoferowała cztery tysiące złotych za hektar. Gmina za dzierżawę hektara chciała 20-30 tys. zł. Zarząd Si Power uznał, że zaproponowane stawki dzierżawy oraz koszty podłączenia się do krajowej sieci energetycznej są dla nich za duże.
I wydawało się, że to koniec rozmów, tymczasem w ubiegłym tygodniu do wójta Babic Radosława Warzechy odezwał się przedstawiciel Si Power.

- Okazuje się, że nie rezygnują. Czekamy na pisemną ofertę. Wtedy będziemy negocjować warunki ewentualnej umowy - mówi Warzecha.
Przypomnijmy, że w tym roku do Babic zgłosił się Siemens, także zainteresowany budową elektrowni słonecznej pod Lipowcem, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W tym przypadku wkładem gminy byłyby grunty. Do dziś jednak nie przedstawił żadnych konkretów.
Niedawno zainteresowanie taką inwestycją pod Lipowcem wyraziła także firma Solartech Invest SA z Modlnicy, która w ubiegłym roku wykonała przyłącza do pierwszej w Polsce elektrowni słonecznej (moc 1 megawat) w Wierzchosławicach (10 km od Tarnowa).
Na wytworzenie megawata energii potrzeba paneli słonecznych zajmujących około trzy hektary. Na 60-hektarowych gruntach można zatem wyprodukować blisko 20 megawatów.
(MK)
Przełom nr 47 (1068) 28.11.2012