Płatne bezpieczeństwo
Prawdopodobnie od wakacji na ulicach gminy Trzebinia znów pojawią się płatne patrole policji.
Już raz, przed dwoma laty, policjanci w ramach swoich nadgodzin patrolowali ulice miasta, za co płaciła im gmina (kosztowało ją to 50 tys. zł). Po sześciu miesiącach z usługi zrezygnowano. Radnym nie podobało się bowiem, że pieniądze z budżetu trafiają nie tylko do policjantów z Trzebini, ale również z Chrzanowa czy Libiąża, czyli do wszystkich tych, którzy w czasie urlopu, czy wybicia, chcieli dorobić.
Jacek Warzecha, komendant trzebińskiego komisariatu policji w Trzebini:
- Na płatny patrol wysyła się policjanta z bronią palną, który musi być wypoczęty. Nie ma takiej możliwości, by wyłącznie policjanci z Trzebini, w ramach swoich nadgodzin, pilnowali porządku w gminie. Do Trzebini przyjeżdżali więc wcześniej także funkcjonariusze z okolicznych gmin. Zresztą, obecnie w Chrzanowie na płatne patrole chodzą mundurowi z Trzebini.
- Chrzanów na płatne patrole policji wydaje 200 tys. zł rocznie, tymczasem Trzebinia, rezygnując z nich, robi krok do tyłu. Bo przestępcy rozhulają się jeszcze bardziej. Dajmy więc na ten cel przyzwoitą kwotę i poczekajmy na efekty. To na pewno poprawi bezpieczeństwo – uważa Marian Paluch, naczelnik gminnego wydziału organizacyjnego i spraw administracyjno-gospodarczych.
Ta argumentacja najwidoczniej przekonała radnych, przynajmniej tych z komisji prawa, którzy już poparli wniosek o wznowieniu płatnych patroli policji. Rada wypowie się w tej sprawie na jednej z kolejnych sesji. Jeśli opowie się na tak, patrole ruszą od końca czerwca. Na pensje dla policjantów, którzy w ramach swoich nadgodzin będą pilnować porządku w gminie, ma iść 50 tys. zł.
(AJ)
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze