Przełom Online
Tłumy na targach pracy w Maksie
![Tłumy na targach pracy w Maksie](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/5760.jpg)
CHRZANÓW. Setki jak nie tysiące ludzi odwiedziło we wtorek Centrum Handlowe Max w Chrzanowie. Właściciele galerii w godzinach od 12 do 18 zorganizowali targi pracy. Zatrudnienie oferowali starzy i nowi najemcy centrum.
Zabrakło największych nowych pracodawców, którzy 24 listopada otworzą w chrzanowskim Maksie swoje podwoje: Deichmanna i Rossmanna.
- Od sześciu lat szukam pracy - rozkładała ręce Anna Patro z Chrzanowa, która już w południe stała przed centrum. Uważa, że pomysł organizacji targów pracy był strzałem w dziesiątkę i liczy, że dzięki nim tym razem znajdzie zatrudnienie.
Jeszcze w czasie trwania targów pojawiło się sporo głosów krytyki. Ludziom nie podobały się rozstawione skrzynki, do który można było wrzucać swoje CV.
- Były cztery. Jedna ogólna na CV skierowane do tych najemców, którzy nie zdecydowali się na udział w targach, dwie kolejne tych, którzy osobiście nie mogli dotrzeć do Chrzanowa oraz czwarta - naszej spółki - wyjaśnia Michał Stec, reprezentujący Centrum Handlowe Max. Zauważa, że nieustannie był na miejscu i rozmawiał z osobami, których interesowała praca w centrum handlowym w charakterze sprzątaczek czy ochroniarzy. Zapewnia też, że i najemcy prowadzili rozmowy z potencjalnymi pracownikami.
- Wystawiał się przede wszystkim sklep Piotr i Paweł, czyli nasz główny najemca. Pracę oferowała też kawiarnia, pizzeria i kilka sklepów odzieżowych, w tym Cropp czy "5, 10, 15" - mówił kilka minut po 18 Stec.
W sumie podczas targów pracodawcy zaoferowali ok. 50 stanowisk pracy.
- Ubolewam, że nie dotarli Deichmann i Rossmann. Pierwotnie byli zainteresowani targami, a później zrezygnowali. Ich przedstawiciele stwierdzili, że mają dużo aplikacji - wyjaśnia Stec.
(taj)
Komentarze
44 komentarzy
DO ORGANIZATORÓW TEJ FARSY. NIE RÓBCIE SOBIE JAJ Z POGRZEBU.
"Widać po pracodawcy jak traktuje pracownika, po tym jak go rekrutuje"... Powinna być przeprowadzona profesjonalna rozmowa, związana bezpośrednio z przyszłym stanowiskiem pracy, z przeprowadzeniem wstępnej selekcji. Ludzie już pewnie dosyć mają słuchania "Zadzwonimy do Pani/Pana"...
To jak już Deichmann i Rossmann wprowadzą się do MAX-a, to ja proponuje nie robić u nich zakupów, omijać szerokim łukiem. Jeżeli oni nie dają zarobić "nam" ro my nie dajmy zarobić im ;)
mam pytanie kto jest tak ynteligenty ze kasuje wszystkie stare wypowiedzi pod inna notka na ten temat? fajnie szanujecie internautow gdzie wolnosc slowa? wypowiedzi? brak slow zeby was okreslic "szanowna" redakcjo szmatlawca zwanego "przelom"