Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Trzebińskie „nie” dla spalarni

09.04.2010 10:34 | 21 komentarzy | 3 609 odsłony | red
Około 70. mieszkańców Trzebini przyszło w czwartek na spotkanie konsultacyjne dotyczące lokalizacji spalarni na terenach po Zakładach Górniczych „Trzebionka”. Był też prawie komplet trzebińskich radnych, wiceburmistrzowie miasta i szef walnego zgromadzenia Międzygminnego Związku Gospodarka Komunalna.
21
Trzebińskie „nie” dla spalarni
W zebraniu wzięło udział około 70 mieszkańców. Pytań i obaw było wiele. Andrzej Kwaczała (stoi) zaniepokojony był m.in. zanieczyszczeniem powietrza dymem ze spalania.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Około 70. mieszkańców Trzebini przyszło w czwartek na spotkanie konsultacyjne dotyczące lokalizacji spalarni na terenach po Zakładach Górniczych „Trzebionka”. Był też prawie komplet trzebińskich radnych, wiceburmistrzowie miasta i szef walnego zgromadzenia Międzygminnego Związku Gospodarka Komunalna.

Zebranie trwało ponad trzy godziny (do wyczerpania pytań). Frekwencja zaskoczyła organizatorów. W Dworze Zieleniewskich zabrakło miejsc siedzących. Wśród publiczności dominowali mieszkańcy Trzebionki, Wodnej i Krystynowa, czyli osiedli najbliższych terenom ZG Trzebionka rozpatrywanych jako miejsce pod siedzibę spalarni i po stronie chrzanowskiej (lokalizacja o najwyższej liczbie punktów) i po trzebińskiej.

Kto to zrobił
Dyskusję poprzedziła prezentacja sześciu proponowanych pod spalarnię miejsc, technologii oraz innych tego typu obiektów w Europie.
Spikerami byli przedstawiciele Małopolskiego Biura Konsultingowo-Marketingowego Ochrona Środowiska s.c. , które jako jedyny oferent i zwycięzca przetargu ogłoszonego przez Międzygminny Związek Libiąża Trzebini i Chrzanowa Gospodarka Komunalna, wykonało tzw. analizę wielokryterialną, będącą wstępem do inwestycji, nie przesądzającym jednak o jej lokalizacji. Za analizę związek trzech gmin zapłaci ok. 250 tys. zł. Jej autorzy to eksperci wykonujące podobne prace dla Bydgoszczy, Poznania i Szczecina.

Uczestnicy spotkania wyrazili obawę, że jeśli spalarnia powstanie, do sąsiadów trafią podatki od nieruchomości, a do Trzebini smród, odpad po spalaniu i uciążliwości związane z transportem.

Kobiety wiodły prym
W trakcie konsultacji wypowiedziało się ok. 20 osób. Dyskusję zdominowały kobiety. Są w takich sytuacjach bardziej dociekliwe i bardziej wojownicze. Dwie z nich dowodziły, że lokalizacja na obszarze likwidowanych ZG Trzebionka ze względu na bliskość domów i osiedli jest nie do przyjęcia. Kierowały uwagę ekspertów na teren „pustynny” po byłej piaskowni za Trzebinią. Inna dyskutantka zakończyła swój udział w zebraniu ustalając z prelegentem, jakie są procedury umożliwiające mieszkańcom proces odwoławczy od wszelkich decyzji administracyjnych dotyczących projektowania i budowy.

Męska część publiczności skupiła się na szkodliwości procesu spalania, oraz składowaniu odpadów po procesie spalania.
Tylko jeden z mężczyzn miał odwagę zwrócić uwagę na konieczność szybkiego rozwiązania problemu odpadów, bo międzygminne składowisko w Balinie za kilkanaście lat skończy swój żywot. Zwrócił tez uwagę na dokuczliwy problem niskiej emisji spalin z domowych pieców.

Kto za tym stoi
Najbardziej jednak interesowało uczestników spotkania, kto stoi za pomysłem lokowania spalarni dla Małopolski Zachodniej właśnie w powiecie chrzanowskim. Zleceniodawców mieli na wyciągnięcie ręki (radni, burmistrzowie, szef zgromadzenia związku), ale władze lokalne są dla mieszkańców najwyraźniej kompletnie nierozpoznawalne. Pytania kierowali więc do autorów analizy, zresztą zasady prowadzenia konsultacji społecznych przewidują, że tylko eksperci rozmawiają na pierwszym spotkaniu z mieszkańcami.

Z grona siedzących na widowni władz wyrwał się tylko radny Stanisław Szczurek przypominając, że w projekt zaangażowane są trzy gminy, a jego liderem jest burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski.

W tle dyskusji pojawił się szeroki problem gospodarki komunalnej, problemem z segregacją odpadów (60 proc. powinno być odzyskiwanych, reszta spalana) oraz problem niskiej emisji stawiający Trzebinię w czołówce małopolskich miast zanieczyszczonych spalaniem śmieci w domowych piecach. Tylko jeden z uczestników miał odwagę stanowczo zwrócić uwagę, że samorząd musi w najkrótszym czasie skończyć z tą ekologiczną partyzantką.

Przypomnijmy, że w piątek, 9 kwietnia, konsultacje z mieszkańcami Chrzanowa. Spotkanie w Sokole o godz. 17.00.
(AM)

(W najbliższym wydaniu „Przełomu” szczegółowa relacja z trzebińskiego i chrzanowskiego spotkania w sprawie spalarni w pytaniach i odpowiedziach).