Przełom Online
Bronią przed wodą dorobku całego życia
![Bronią przed wodą dorobku całego życia](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/4957.jpg)
CHEŁMEK-LIBIĄŻ. Zalane drogi, piwnice, podtopione domy. Wsie Bobrek w gminie Chełmek oraz Gromiec i Szyjki w gminie Libiąż stanęły w wodzie. I choć wały przeciwpowodziowe zablokowały napór Wisły, to wystąpiły z brzegów na co dzień niewielkie rzeczki. W czwartek strażacy workami z piaskiem starali się zminimalizować zagrożenie zalania kolejnych gospodarstw domowych.
Przy przystanku kolejowym Gorzów Chrzanowski nie ma wolnego miejsca parkingowego. Mieszkańcy Gorzowa pracujący w Oświęcimiu i okolicach, gdzie nie można dojechać, przesiedli się na pociąg. Ludzie zostawiają tu swoje samochody. We wsi spokojnie. O powodzi przypomina kilka potopionych piwnic.
Droga wojewódzka nr 933 wygląda jak niewielka, gminna ulica - ruch samochodowy jest praktycznie zerowy. W Bobrku, po skręcie w prawo, w ulicę Parkową, widać zalane gospodarstwa i drogę, którą płynie strumień wody.
Mieszkańcy żyjący w domach sąsiadujących z Wisłą są załamani.
- Zalało piwnice na dwa metry. Nie mamy ogrzewania od niedzieli - żali się Franciszek Bebak.
Dalej, idąc w stronę Gromca, widać ludzi stojących na wałach przeciwpowodziowych. Obserwują poziom wody w Wiśle. Z wielu posesji wystają węże strażackie. Trwa wypompowywanie wody z zalanych piwnic.
- Opadła, od wczoraj opadła. Najgorzej było dwie noce temu - niemal krzyczy Stanisław Szyjka. - Jedź pan do Szyjek, tam jest tragedia - dodaje.
Przy wjeździe na ul. Broniewskiego w Szyjkach stoi radiowóz. Policjanci zatrzymują samochody. - Nie ma przejazdu - informują.
Widać setki metrów nabrzmiałych od wody węży i wozy strażackie. A w oddali zatopione domy.
- Wszystko z lasów i z pól spłynęło - pokazuje przestrzeń przed sobą Jan Gąsienica.
W domu naprzeciwko, w progu bramki wejściowej stoi Agnieszka Wilczak. Z przerażeniem obserwuje, jak woda zbliża się do jej domu. Zalało jej już piwnice. Jedyna nadzieja w strażakach i obsługiwanych przez nich pompach.
Mateusz Kamiński
ZOBACZ GALERIE ZDJĘĆ Z POWODZI
PRZYSZŁA WIELKA WODA I
PRZYSZŁA WIELKA WODA II
PRZYSZŁA WIELKA WODA III
Komentarze
3 komentarzy
dziekuje wszystkim za okazana pomoc, zwlaszcza strazakom, policji i ludziom dobrej woli, nadal jest zle, nadal grozi zalaniem domu, ale widac juz swiatelko w tunelu. Dziekuje!
to moj tata :( jesli ma ktos pompy ktore pomoglyby uratowac ich dom to prosimy o taka pomoc! boziu kiedy to sie skonczy.....
Ogromna tragedia ,żal ludzi ......współczuje ......