bo handel jest medialny dla pisiorów, jak wszystkie działania!!!

@tomasz zakład w którym pracuję nie ma ruchu ciągłego, nie ma konieczności służby. jest za to produkcja w niedzielę na III zmiany. w czym jestem gorszy od sprzedawczyni w sklepie? skoro psi rząd jest taki dobry to dlaczego wszystkim nie stworzył równych szans na wolna niedzielę? i tak znów "moja niedziela jest gorsza niz ich"

proszę wobec tego zmienić tytuł na taki jaki proponowałem " CZY NIE BRAKUJE WAM PRACY W NIEDZIELĘ ??? " i proszę czekać na komentarze !! Dziękuję Pani < Pani Alicjo !!

Panie Tomaszu, nie brakuje mi pracy, ja pracuję codziennie, w niedziele i święta również. Taki mam zawód. Nie narzekam. Podobnie funkcjonuje wielu przedsiębiorców prowadzących małe firmy. Żadna ustawa, ani edykt, ani kodeks, nie wyznacza nam ani czasu pracy, ani terminów spędzania czasu z bliskimi, ani urlopów. 26 dni urlopu w roku? Marzenie. Jeśli chodzi o sklepy, to nie jestem "galerianką", ani klientką niedzielną. Nikomu niczego nie narzucam. Informuję. A moje miejsce zakupów to najlepsze małe sklepy osiedlowe. Niektóre są czynne także w niedziele. Bardzo sobie to cenię.

Ja mam pytanie do Pani , Pani Alicjo . Czy Pani brakuje pracy w niedzielę ?, bo tak powinno brzmieć Pani pytanie w tym artykule . Czy to źle ,że dzięki ustawie PiS wreszcie stopniowo od kilku lat pracownicy w handlu mają większość niedziel wolnych ??? Czy to źle ,że mamy i tatusiowie zamiast iść do pracy , spędzają czas wolny z dzieciakami ?? A może to źle bo nie ma Pani co robić w wolnej chwili a tak to "zabiłaby " Pani czas w marketach ?? Manipuluje Pani tymi ludźmi ,którzy żyli ze spacerów po marketach niedzielami , ale obraża Pani tych , którzy wyrwali się z więzów obowiązku jakim była praca w niedzielę !!!! Nie mówię tutaj o zakładach , w których jest ruch ciągły , lub konieczność służby .