Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

TRZEBINIA. Radni pytają. Odpowiedzi nie ma im kto udzielić

22.05.2012 17:18 | 16 komentarzy | 12 080 odsłon | red
Wtorkowe spotkanie radnych z zawieszoną w obowiązkach dyrektorką basenu niczego nowego do sprawy nie wniosło. Pytania, kto i w jakim celu powołał Kamilę Kubańską na członka zarządu spółki Aqua Planet, co przez rok swojej działalności zrobiła dla basenu, jaki jest sens dzielenia stanowiska dyrektora pływalni na dwa kierownicze, wciąż pozostają otwarte.
16
TRZEBINIA. Radni pytają. Odpowiedzi nie ma im kto udzielić
Radni z komisji prawa zaprosili na spotkanie zawieszoną w obowiązkach dyrektorkę basenu Agnieszkę Antoń
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wtorkowe spotkanie radnych z zawieszoną w obowiązkach dyrektorką basenu niczego nowego do sprawy nie wniosło. Pytania, kto i w jakim celu powołał Kamilę Kubańską na członka zarządu spółki Aqua Planet, co przez rok swojej działalności zrobiła dla basenu, jaki jest sens dzielenia stanowiska dyrektora pływalni na dwa kierownicze, wciąż pozostają otwarte.

Agnieszka Antoń nie przyjęła propozycji objęcia stanowiska kierownika ds. ratowniczych i instruktorskich. Aneksu do umowy o pracę nie podpisała. Zarząd spółki wręczył jej więc nową umowę, która zacznie obowiązywać od sierpnia. Jeśli do tego czasu nie zdecyduje się na bycie kierownikiem za mniejsze pieniądze niż dostaje dzisiaj, straci pracę.

Nie może zrozumieć, dlaczego ktoś degraduje ją, skoro przez siedem lat wzorowo zarządzała placówką, i część jej obowiązków przerzuca na znacznie mniej doświadczoną osobę, która wielu rzeczy dopiero się uczy. Ma nadzieję, że radni będą dociekać, dlaczego ktoś postanowił zmienić coś, co dobrze funkcjonowało przez ostatnie siedem lat.

Radni tymczasem sami mają wiele pytań.
- Zaprosimy więc na następną komisję prezes zarządu spółki Zofię Kurnik. Musimy poznać prawdę. Basen w Trzebini przez lata miał renomę, był dobrze zarządzany. Nawet gdyby pani Kubańska była profesjonalistką, to po co ją zatrudniać, skoro było dobrze? – pyta przewodnicząca komisji prawa Ewa Siemek.
(AJ)

CZYTAJ TAKŻE
Zamiast jednego dyrektora, ma być dwóch kierowników