Historia
Z Heleną d`Abancourt po Krakowie i okolicach
Autorzy przewodników po stolicy Małopolski proponują często również wycieczki po najbliższych okolicach Krakowa. Zwykle zapraszają do Lipowca, Tenczynka, czasem do Czernej. Helena d`Abancourt, która przygotowała przewodnik dla wydawnictwa Gebethnera i Wolffa także wspomniała co nieco o ziemi chrzanowskiej. Jej książkę wydano w 1924 roku.
![Z Heleną d`Abancourt po Krakowie i okolicach](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2015/04/28/16711_1430216058_74670900.jpg)
Współczesny czytelnik przewodnika zachęcony informacją, że zawiera on 49 ilustracji, szybko zacznie wśród nich szukać fotografii lokalnych pamiątek architektury czy znanych krajobrazów. Zawiedzie się, bo autorka zamieściła tylko zdjęcia Krakowa i tynieckiego opactwa. Pewnym pocieszeniem jest kilka fotografii prezentujących znane zabytki w niezwykłej postaci. Ciekawy jest np. widok Sukiennic przed odbudową.
W tekście przewodnika znalazły się informacje o Krzeszowicach, gdzie godny uwagi zwiedzających był ,,przepyszny park", a w nim pałac z cenną galerią obrazów, biblioteką i zbiorem starożytności. Miasteczko stanowiło według autorki dobry punkt wypadowy do pieszych wycieczek w stronę Czernej, Paczółtowic, Dębnika czy Dubia, gdzie czekały słynne pstrągarnie Potockich.
Podobnie jak inni autorzy, Helena d`Abancourt zalecała także zwiedzanie naszych zamków i Alwerni, ale sugerowała również odwiedzenie Poręby Żegoty. W przewodniku zapisała, że w tamtejszym pałacu znajduje się piękna biblioteka z drukami z XVI wieku i miniaturami nabytymi od bibliotekarza Muczkowskiego.
W sumie ziemi chrzanowskiej poświęcono w tej publikacji ledwie trzy strony.
(LS)
Przełom nr 16 (1189) 22.4.2015