Proszę wymienić trzy największe problemy rowerzystów w Chrzanowie i powiedzieć, jak zamierzacie je rozwiązać?

Ryszard Kosowski: Odpowiedź znajduje się powyżej (pytanie nr 3).

Marek Niechwiej: Aktualnie rowerzyści narzekają na brak miejsc bezpiecznego przejazdu, brak możliwości pozostawiania rowerów bez narażenia na ich utratę oraz brak wrażliwości kierowców na drodze wobec pasjonatów dwóch kółek jako uczestników ruchu drogowego. W tym celu konieczne jest wytyczenie nowych tras z prawidłowym oznaczeniem, jak również reorganizacja rowerowych parkingów przy sklepach urzędach instytucjach kultury czy szkołach. Rowerzyści poprawią wizerunek miasta.

Proszę określić procentowo, jaka część dziennych podróży jest pokonywana przez Panów samochodem, komunikacją miejską, rowerem i pieszo?

Ryszard Kosowski: Ze względu na specyfikę pracy na stanowisku burmistrza i częste wyjazdy służbowe na terenie gminy i poza nią przemieszczam się samochodem. W weekendy preferuję aktywny tryb życia: rower i nordic walking. Żałuję, że tak mało mam na to czasu.

Marek Niechwiej: Osobiście oświadczyć mogę: większość dziennych podróży odbywam pieszo. Chodzę nie tylko po mieście, ale i okolicach. Często można mnie spotkać w mieście, niejeden z Was może to potwierdzić. Wychodzę do mieszkańców. Kolejnym środkiem transportu - oprócz własnych nóg - jest rower. Samochodu używam tylko w przypadku konieczności. Korzystam z komunikacji miejskiej. Zdaję sobie sprawę, że intencją autora było zasugerowanie konieczności poprawy komfortu komunikacji miejskiej, która jest priorytetem mego programu, obok kwestii wdrożenia miejsc pracy

Jakie miasto na świecie jest dla Panów wzorem do naśladowania jeśli chodzi o zrównoważony transport? Dlaczego?

Ryszard Kosowski: Wzorem dla mnie są miasta holenderskie, gdzie zasada zrównoważonego transportu jest najlepiej realizowana.

Marek Niechwiej: Nie szukałbym daleko - nie szukałbym „na świecie" wzorów miast o zrównoważonym transporcie. Całe życie mieszkam w Chrzanowie i nie posiadam takiego porównania. Podróże po świecie - to nie wszystko. Miastem, które położyło znaczny nacisk na infrastrukturę komunikacyjną jest niedalekie nam Jaworzno. Blisko - a jednak się da.

Czy mają Panowie pomysł, jak zachęcić chrzanowian do jazdy na rowerze? Jak ich edukować?

Ryszard Kosowski: Najlepsze pomysły mają na to sami rowerzyści, którzy bardzo aktywnie promują ten środek transportu i rekreacji. Gmina nadal będzie uczestniczyła jako współorganizator różnego rodzaju imprez rowerowych takich jak m.in. rajdy rodzinne i zawody sportowe. Jestem także zwolennikiem powołania
w Chrzanowie sekcji kolarskiej.

Marek Niechwiej: Podkreślam, że korzystanie z roweru jako środka transportu oraz rekreacji promuje zarówno zdrowy tryb życia, jak i przyjemne spędzanie wolnego czasu. W tym zakresie uświadomienie ludzi w każdym wieku jest konieczne, podobnie jak i promowanie uprawiania innych sportów, o czym wspominam np. przy projekcie budowy siłowni zewnętrznych na osiedlach. Myślę, że Chrzanowian nie trzeba zachęcać do korzystania z roweru, a jedynie stworzyć im warunki, aby poczuli się jako rowerzyści bezpieczniej.

Co zaproponują Panowie, aby ludziom z pierwszą grupą inwalidzką i 1000 złotych miesięcznie żyło się lepiej w naszym mieście, jakieś usprawnienia, ulgi itp.?

Ryszard Kosowski: Biorąc pod uwagę ustawowe kompetencje gminy oraz możliwości faktycznego wpływu na sytuację życiową osób niepełnosprawnych gmina systematycznie likwiduje bariery architektoniczne np. poprzez montaż wind i platform, dostosowanie toalet w swoich jednostkach oraz zwiększenie ilości niskopodłogowych autokarów w komunikacji miejskiej. Nie mamy wpływu na wysokość rent i innych świadczeń otrzymywanych przez osoby niepełnosprawne z budżetu państwa. Jedyna pomoc finansowa, którą możemy zaoferować w trudnej sytuacji życiowej to środki wypłacane przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Gmina wspiera także działalność organizacji pozarządowych działających na rzecz osób niepełnosprawnych.

Marek Niechwiej: Mieszkańcy z grupą inwalidzką będą mieli gwarancję zwiększenia miejsc, w których będą mogli swobodnie parkować. Aktualnie tych stanowisk jest mało. Proponuję też znaczne ulgi w komunikacji miejskiej. Przy tej okazji nadmieniam, że o ile wizerunek Śródmieścia się wizualnie poprawił to funkcjonalność jest nie do pozazdroszczenia. Stawiam nacisk na usprawnienie dla osób poruszających się na wózku, podjazdy, gładką nawierzchnię. Aktualnie aby dostać się z północno zachodniej części rynku od ul. Matejki na przeciwległą stronę - trzeba wózkiem jechać naokoło do małego rynku. Podkreślam rolę ośrodka pomocy społecznej w tej materii, który pomaga najuboższym.

Jaki procent budżetu zamierzają Panowie przeznaczyć na budowanie infrastruktury rowerowej? Czy i w jakiej formie zamierzacie współpracować z organizacjami pozarządowymi w tym zakresie?

Ryszard Kosowski: Odpowiedź w punkcie nr 3 i 7.

Marek Niechwiej: Infrastruktura rowerowa jest priorytetem w zakresie budżetu społecznego. Moim celem jest przywrócenie budżetu obywatelskiego, procentowo dla rowerzystów zależy to od planu inwestycyjnego na konkretny okres. Uważam, że trzeba i można na ten cel pozyskać inwestorów, sponsorów, środki unijne i każdą złotówkę,którą wykorzystamy.