Historia
Widać rękę artysty i... jego auto
![Widać rękę artysty i... jego auto](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/14682.jpg)
Jeśli ktoś pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku dostawał pocztówki z Chrzanowa, Trzebini i Chełmka, mógł pomyśleć, że po całym powiecie chrzanowskim jeździ tylko jeden samochód - czerwona skoda.
Pocztówki pokazujące piękno ziemi chrzanowskiej przygotowywało kilku fotografów. Wśród najbardziej znanych byli Henryk Hermanowicz i Janusz Rosikoń. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych szczególnie aktywny był ten ostatni.
Janusz Rosikoń robił zdjęcia
w Chrzanowie, Trzebini i rzadko odwiedzanym przez twórców widokówek Chełmku. Fotografie jego autorstwa wyróżniają się nie tylko profesjonalnym wykonaniem, ale także specyficznym ujmowaniem miejskiego krajobrazu. Artysta miał zwyczaj robić zdjęcia miejskiej architektury z perspektywy kwiatów, drzew albo krzewów. Czasem budynki stawały się tylko tłem dla róż z klombów czy zieleniących się drzew.
Rękę mistrza można łatwo poznać po tej miłości do roślin, ale nie tylko. Na łatwą identyfikację autora zdjęć do pocztówek pozwala także pojawiający się często na nich samochód. Czerwona skoda wystąpiła na kartkach pocztowych z Chrzanowa i Trzebini, a na widokówce z Chełmka znalazła się nawet na pierwszym planie, pozostawiając w tle budynki fabryki butów.
Obecnie Janusz Rosikoń jest rozchwytywanym fotografem i pewnie zapomniał już, że kiedykolwiek włóczył się z aparatem po drogach ziemi chrzanowskiej.
(l)
Przełom nr 13 (1135) 2.4.2014