Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Junacy nie jednacy

14.05.2014 11:36 | 0 komentarzy | 9 507 odsłon | red
Przez kilkadziesiąt lat, od połowy lat trzydziestych aż do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, próbowano zagospodarować w sposób użyteczny dla państwa młodzież mającą problemy z podjęciem nauki albo pracy. Takie zadania miały przed wojną Junackie Hufce Pracy, po wojnie Służba Polsce, a od 1958 roku Ochotnicze Hufce Pracy. Karne szeregi junaków tej ostatniej organizacji stawały wielokrotnie na chrzanowskim placu Tysiąclecia.
0
Junacy nie jednacy
Defilada podczas ślubowania w roku 1978
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przez kilkadziesiąt lat, od połowy lat trzydziestych aż do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, próbowano zagospodarować w sposób użyteczny dla państwa młodzież mającą problemy z podjęciem nauki albo pracy. Takie zadania miały przed wojną Junackie Hufce Pracy, po wojnie Służba Polsce, a od 1958 roku Ochotnicze Hufce Pracy. Karne szeregi junaków tej ostatniej organizacji stawały wielokrotnie na chrzanowskim placu Tysiąclecia.

Junacy każdej z tych organizacji mieli wykonywać prace fizyczne dla potrzeb obronności kraju i jego gospodarki, uczyć się zawodu oraz przygotowywać do obrony kraju.

Junacy Junackich Hufców Pracy działali tylko przez trzy lata poprzedzające wybuch II wojny światowej. Najbardziej znanym z nich jest święty Jan Paweł II, który w czasie swojej służby budował drogę z Zubrzycy na przełęcz Krowiarki (wyruszamy z niej na Babią Górę). We wrześniu 1939 roku junacy JHP walczyli ramię w ramię z wojskiem. Wspominał o nich nawet generał Kleeberg w swoim ostatnim rozkazie.

Junacy Służby Polsce, która istniała od 1948 roku byli na ziemi chrzanowskiej mniej widoczni, niż w innych regionach Polski, bo komenda powiatowa SP werbowała naszą młodzież do brygad pracujących na wielkich budowach rozpoczętych w ramach Planu 6-letniego. U nas takich efektownych przedsięwzięć nie było. Przynależność do SP była początkowo obowiązkiem ustawowym młodych ludzi, potem nabór był ochotniczy. W roku 1955 Służba Polsce zaprzestała działalności.
W Chrzanowie najbardziej rzucali się w oczy junacy Ochotniczych Hufców Pracy. Organizację tę utworzono w czerwcu 1958 roku a już w październiku powstał w okolicy pierwszy stacjonarny hufiec pracy. Junacy, którzy do niego trafili rozbudowywali zakłady chemiczne w Oświęcimiu.

Postawę polityczną junaków monitorował chrzanowski Zarząd Powiatowy Związku Młodzieży Socjalistycznej. Istniała nawet komisja do spraw OHP kierowana przez Antoniego Jazienickiego. Działające w naszym powiecie hufce 13-35, 13-37 i 13-40 (w OHP stosowano numery, podobnie jak w jednostkach wojskowych) były chwalone przez władze za udział w akcjach honorowego krwiodawstwa, czynach społecznych a nawet za datki na budowę żaglowca ,,Dar Młodzieży”. Komendanci: Edmund Skiba, Jerzy Pejnarzowski i Edward Przepiórka byli komplementowani w publikacjach wydawanych przez chrzanowski zarząd ZSMP i przynajmniej czasami mogli być dumni ze swoich podopiecznych.

Gorsze opinie, trudno powiedzieć czy zasłużenie, krążyły o hufcu OHP 13-33 z Jaworzna współpracującym z Chrzanowskim Przedsiębiorstwem Budowlanym w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Możliwe, że ich obraz wpisywał się w dość powszechną wtedy niezbyt pochlebną opinię o budowlańcach.

Junacy z Chrzanowa świętowali swoje uroczystości na placu Tysiąclecia. Reprodukowane obok zdjęcia z uroczystości ślubowania i defilady pochodzą z publikacji wydanej z okazji wręczenia sztandaru chrzanowskiemu zarządowi Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej w 1980 roku.

Oprócz hufców stacjonarnych, nad których działalnością pieczę sprawowali oficerowie wojska, OHP organizowało także pracę dla uczniów i studentów, którzy chcieli dorobić parę groszy w czasie wakacji. Ich nikt nie próbował indoktrynować, uczyć musztry ani przygotowywać do służby wojskowej. Po roku 1992 z OHP odeszli zawodowi wojskowi, a organizacja zajmuje się od tego czasu przede wszystkim działalnością oświatową i wychowawczą.
(l)
Przełom nr 18 (1140) 7.5.2014