Z Waszej strony
CHRZANÓW. "Walka "o pasażera...
W poniedziałek, 14 kwietnia, wybrałam się na autobus linii Link-BUS jadący z Katowic do Krakowa. W Chrzanowie na wielkim banerze przy dworcu autobusowym wisi rozkład jazdy zachęcający do korzystania z ich usług.
Faktycznie, autobusy są komfortowe. Sympatyczni kierowcy i w miarę niespóźniające się autobusy. Wszystko to za rozsądną cenę.
Korzystam często z podróży tymi liniami. W poniedziałek miałam pilnie zgłosić się w Krakowie na godz. 7.15 w pewnym miejscu. Wybrałam z rozkładu jazdy autobus jadący o godz. 5.30. Musiałam mocno się na "gimnastykować", aby zdążyć na niego. Byłam przed czasem. Parę ludzi czekało na ten autobus. Zaniepokojona 10-minutowym spóźnieniem zadzwoniłam na wskazany nr telefonu na banerze, rozkładzie jazdy i wizytówkach. Zapytałam, za ile może być ten autobus z 5.30. Okazało się ,że tego autobusu już nie ma.Jest zawieszony!
Brak informacji... wprowadzanie w błąd pasażerów. Kolejny autobus był podstawiony na godz. 6.00 Oczywiście, że się spóźniłam 45 minut. Tramwaj, którym miałam się udać w dalszą podróż odjechał dużo wcześniej. Gdybym wiedziała, że autobus jest z tej godziny zawieszony, udałabym się na inny minibus.
Pytałam kierowcę, dlaczego nie ma informacji w autobusach czy na przystankach, powiedział tylko, że dużo ludzi domaga się tego kursu, ale to musimy załatwiać w biurze. Miałam duże nieprzyjemności z powodu spóźnienia i mnóstwo tłumaczenia dlaczego się spóźniłam.
Pozwoliłam sobie po południu zadzwonić do biura z zapytaniem, jak długo ten kurs będzie zawieszony i dlaczego pasażerowie nie są informowani. Pan, z którym rozmawiałam, próbował się wytłumaczyć, ale mu nie wyszło. Na pewno nie usłyszałam przepraszam ani od strony pracownika biura ani od strony kierowcy.Wystarczyło napisać taką informację w autobusie i zakleić dwa rozkłady jazdy. Tyle.
Tu jest ich strona http://www.link-bus.com/pl/newsy/komunikaty Teraz juz nie ma tego autobusu z godz. 5.30 na rozkładzie online, być może usunięto go po interwencji mojej, lub innych pasażerów.
roma
Komentarze
2 komentarzy
Z tym hukiem to też różnie bywa, niektóre firmy w ogóle nie umieszczają na przystankach rozkładów.
To notoryczny problem z busami. Otwarcie linii czy kursu ogłasza się z hukiem, likwiduje po cichu. Nieaktualne rozkłady niektórych linii zdzierałem osobiście z przystanków czasem 2 lata po zamknięciu. Bo zdarzali się ludzie czekający na te busy, w większości osoby starsze.