Powiat chrzanowski
Pierwszy gol nowego gracza nie wystarczył
AKTUALIZACJA
Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia przegrali w sobotnim sparingu z LKS Czaniec.
PIŁKA NOŻNA
Sparingi
MKS Trzebinia - LKS Czaniec 1-3 (0-1)
Gol dla MKS: Szymon Barczyk (68-karny)
MKS: Wróbel - Mrożek, Kiczyński, Ruczyński (81. Bugdalski), Marszałek (46. Jarosz), Górka, Barczyk (75. Stachowski), Gałka (46. Sz. Kurek), Wierzba, Zając (46. Szczurek), Sochacki
Trener Szymon Stawowy nie mógł skorzystać w spotkaniu m.in. z rekonwalescentów: Adriana Zybińskiego i Przemysława Knapika (obaj powinni być gotowi do gry na kolejny sparing) oraz Jana Martyniaka (zajęcia na uczelni) i Kacpra Blaszke (choroba).
Zagrał natomiast Szymon Barczyk, którego pozyskaniem MKS jest bardzo zainteresowany. Jak mówi prezes Jacek Pająk, w przyszłym tygodniu będzie rozmawiał z przedstawicielami KS Olkusz na temat transferu tego środkowego pomocnika.
- Do zespołu najprawdopodobniej nie dołączy natomiast Wojciech Grudziński, zawodnik MKS Libiąż - mówi Jacek Pająk.
W pierwszej połowie meczu padł tylko jeden gol. W 34. minucie zdobył go zespół z Czańca. Nie minął kwadrans drugiej odsłony, a śląski czwartoligowiec podwyższył prowadzenie, tym razem po skutecznie egzekwowanym rzucie karnym.
Dziesięć minut później MKS zdobył kontaktową bramkę po tym, jak Szymon Barczyk wykorzystał jedenastkę. Ostatnie słowo należało jednak do zawodników z Czańca, którzy w 80. minucie ustalili wynik meczu na 3-1.
- Zespół zagrał bardzo poprawne zawody. Przy wyniku 1-2, gdy mieliśmy znaczącą przewagę straciliśmy jednak trzeciego gola. Prawie 80. minut na boisku przebywał dzisiaj młody Ruczyński i zagrał prawie bezbłędnie - mówi Jacek Pająk.
Kolejny mecz kontrolny trzebinianie rozegrają w najbliższą środę. Zmierzą się w nim z Fablokiem Chrzanów.
W innych meczach kontrolnych:
Nadwiślanin Gromiec - MKS Alwernia 4-2 (Szymon Motyl, Jakub Chandzlik, Jakub Szlęzak, testowany - Tomasz Wójtowicz, Mateusz Taborski)
KS Chełmek - LKS Żarki 7-1 (Tomasz Kustra dwie, Paweł Sermak dwie, Mateusz Stankiewicz, Jakub Wykręt - Przemysław Glistak)
Świt Krzeszowice - Błyskawica Myślachowice 4-4 (gole dla Błyskawicy: Kacper Głowacz, Tomasz Witkowski, Wojciech Chlebda, Sebastian Kaczmarczyk)
Tramwaj Kraków - Fablok Chrzanów 2-5
Wisła Jankowice - LKS Gorzów 0-5
Victoria 1918 Jaworzno - Nowy Brudzowice 2-2
Górnik Sosnowiec - Ciężkowianka Jaworzno 1-5
Wolanka Wola Filipowska - Promyk Bolęcin 6-1
Hejnał Kęty - MKS Libiąż 4-2
Komentarze
15 komentarzy
Nie interpretujesz, tylko imputujesz mi, że coś tam napisałem niczym przedstawiciele polskiej myśli szkoleniowej, co jest nieprawdą. Przecież my tu nigdy nie mieliśmy nikogo z zagranicy, ja nie wchodziłem w takie dylematy:) Zestawiałem Ruczyńskiego (który teraz dopiero zaczął grać w sparingach) z Bugdalskim (który cały zeszły rok trenował już z seniorami i coś tam pograł). Jest mi obojętne, który z nich będzie siedział na ławce, bo grać będą Górka z Kiczyńskim.
Nie brednie tylko interpretuje to co napisales. Nie uwzgledniles Ruczynskiego nawet w kadrze meczowej sugerujac ze powinien jeszcze pograc w juniorach. Wiec mowie ze niby dlaczego by nie mial miec szansy zagrac. Mowie o szrocie w tym kontekscie ze polska mysl szkoleniowa woli sciagac szrot z zagranicy niz dawac szanse mlodym polakom. Nie rozumiem co w tym jest takiego zeby nazwac to bredniami.
Kibic, co Ty wypisujesz za brednie:) przecież ja porównuję dwóch juniorów, nie juniora i "szrot" z zewnątrz. Napisałem wyraźnie, że nie widziałem jak oni grają i nie wiem, ile mają lat, niech gra (czy tam na razie siedzi na ławce raczej) lepszy.
Bugdalski i Ruczyński to identyczne roczniki, czyli 2001. Na dodatek w juniorach tworzą parę stoperów. Podejrzewam, że będzie rotacja. Czasem jeden będzie siedział na ławce, drugi będzie grał w juniorach. Terminarz jest tak skonstruowany, że chyba większość meczów mają w niedzielę. Zobaczymy jak to będzie. Nie jest też powiedziane, że muszą się ogrywać na obronie.
MKS Fan mowisz jak wiekszosc polskich trenerow, mlody polak jeszcze nie jest gotowy i musi grac w juniorach albo rezerwach, w jego miejsce sprowadzimy 32letni szrot z zagranicy za 100 krotnie wieksze wynagrodzenie. W Arsenalu czy Liverpoolu nie maja tego problemy tylko 16-18 latkowie graja w Lidze Mistrzow albo regularnie w Premier League. Wiec czemu mialby Ruczynski nie grac w IV ligowym MKSie Trzebinia ?!
Nie wiem, w 2019 pierwszy do grania na środku obrony z drużyny juniorów był Bugdalski, ale zmienił się trener, więc być może Ruczyński teraz będzie wyżej w hierarchii. Ruczyński jest chyba młodszy, więc ma czas jeszcze pograć w juniorach. Bugdalski jak rozumiem teraz kończy wiek juniora, więc powinien być szykowany jako młodzieżowiec do gry w sezonie 2020/21. Ale ja ich obu nigdy nie widziałem w akcji choćby przez jedną połówkę, więc niech sobie rywalizują i trener będzie decydował.
Myslisz ze Ruczynski tak chwalony w tym okresie przygotowan zostanie tak odsuniety od kadry ze bedzie tylko uzupelnial braki ?
Trzebinianin, wychowanków trochę będzie, ale nie licz, że nagle zaczniemy grać młodzieżą. Oni będą siedzieć na ławce zamiast tych, którzy odeszli teraz w przerwie zimowej. Skład na pierwszy mecz można już teraz przewidzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa: Wróbel - Mrożek, Górka, Kiczyński, Marszałek (Jarosz) - Gałka, Zybiński, Barczyk, Wierzba - Szczurek - Sochacki (Knapik). Do tego na ławce będą Kurek, Martyniak, Bugdalski, Blaszke, Stachowski oraz któryś bramkarz-junior. Z czasem dołączy rekonwalescent Sawczuk i tyle, do tego będą wchodzić na ławkę Zając, Ruczyński itd jeżeli ci powyżsi będą niedostępni na dany mecz.
Na chwile obecna najbardziej "eksploatowani" to Ruczynski, Blaszke, Bugdalski i Zajac. Zobaczymy kto jeszcze moze do tego towarzystwa doskoczyc. A jak pozycja rezerwowego bramkarza? Cwynar? Zeby sie tylko nie okazalo ze po ofercie dla Wrobla zostaniemy bez bramkarza, chyba ze sie myle i Cwynar jest gotowy na IV lige
Wychodzi na to, że młodzież zawsze mieliśmy zdolną. Tak trzymać !!!
Jestem ciekaw ilu wychowanków/juniorów będzie w składzie na pierwszy mecz ligowy. Nie ukrywam, że przydałby się jeszcze napastnik. Knapik po przejściach, a Sochacki lepiej czuje się na skrzydle. Trener będzie musiał definitywnie zmienić pozycję Łukaszowi, bo na bokach pomocy mamy dostatek graczy. Być może znajdzie się jakiś w miarę ogarnięty napadzior z juniorów i jakoś to będzie.
Jednak wychodzi na to ze mamy w klubie zdolna mlodziez ktorej sie chce i ktora umie pokazac ze warto na nia stawiac. Jestem pozytywnie zaskoczony liczba juniorow uczestniczacych i grajacych mniej lub wiecej w czasie tych przygotowan
Szymon Zając - wychowanek, na jesień grał w Żarkach. Wszystko jest napisane w poprzednich artykułach. Polecam śledzić na bieżąco :)
Kto to jest Zając ?
No proszę. Czyżby Ruczyński był jednym z wygranych tej zimy? Zakładam, że po niedzieli dowiemy się w jakiej kwocie otrzymamy dotację i stypendia. Trzeba być dobrej myśli.