Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Apetyt na zarządzanie

21.06.2006 21:15 | 1 komentarz | 2 226 odsłony | red
Połączenie Agencji Rozwoju Ziemi Chrzanowskiej SA i Agencji Rozwoju Małopolski Zachodniej SA proponuje burmistrz Trzebini Adam Adamczyk.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Decydując się na taki krok, automatycznie aż do miliona złotych zwiększy się kapitał początkowy nowo powstałej agencji. Dziś obie mają na swym koncie po około 500 tys. zł.

Główni akcjonariusze ARZCh SA – firma Food Machines – są ponoć zainteresowani połączeniem sił.

- Firmie Food Machines od samego początku zależało na zarządzaniu chrzanowsko-trzebińskim parkiem przemysłowym. Do tego zadania powołano jednak konkurencyjną ARMZ. Tymczasem z połączenia obu agencji wszyscy powinni być zadowoleni. Z jednej - strony ARMZ zyskałaby solidnego partnera, a z drugiej - ARZCh mogłaby w końcu mieć swój udział w zarządzaniu parkiem i w sprowadzaniu tu inwestorów – tłumaczy Adam Adamczyk.

A jak do tego pomysłu nastawiają się przedstawiciele ARMZ? Tego na razie nie wiadomo. W sprawie łączenia agencji z przewodniczącym rady nadzorczej ARMZ SA, Jerzym Wróblem, burmistrz Adamczyk zamierza się spotkać w przyszłym tygodniu. (AJ)

Dla "Przełomu"
Tomasz Czubek, prezes zarządu Agencji Rozwoju Małopolski Zachodniej SA:
- Wcześniej nie słyszałem o planach łączenia agencji. Wypowiedź burmistrza Adamczyka jest dla mnie zaskoczeniem. Jednak to nie prezes zarządu jest od decydowania w takich sprawach, tylko akcjonariusze ARMZ, którzy postanowią, co dalej. Sami radzimy sobie dobrze. Wniosek o dofinansowanie opracowania dokumentacji zagospodarowania terenów wniesionych przez gminę Chrzanów do parku przemysłowego został już złożony. By starać się o zwrot pieniędzy z Unii, najpierw sami musieliśmy zabezpieczyć całą kwotę, co się udało. Zaciągnęliśmy kredyt, który poręczył nam Fundusz Poręczeń Kredytowych Banku Gospodarki Krajowej w Krakowie.

"Przełom" nr 21/739 21.06.2006

Czytaj również