Gmina Chrzanów nie jest skora do przejmowania dróg wewnętrznych Fabloku w zamian za umorzenie blisko miliona zł podatków. Sprawę postanowiono „wnikliwie rozpatrzyć”.

- Fablok pomagał zawsze miastu, a miasto Fablokowi. Jednak teraz, gdy nadwyżki finansowej nie mamy, każda pomoc jest dla nas cenna, nawet kompensacja części naszego zadłużenia - apelowała do chrzanowskich radnych na komisji rozwoju wiceprezes zarządu Fabloku Maria Pitala.

Przejmiemy, ale nieodpłatnie
Radni, choć kiwali głowami ze zrozumieniem, zachowali pełną rezerwę, bo chodzi aż o 931.696 zł długu. W zamian gmina miałaby otrzymać stary hotel robotniczy oraz kilka km zaniedbanych dróg, wycenionych łącznie na 875.500 zł.

Korespondencja z gminą w tej sprawie trwa rok. W ostatniej odpowiedzi burmistrz Chrzanowa zgodził się na ewentualne, nieodpłatnie przejęcie części proponowanych dróg. Tylko tych, które spełniają wymogi dróg publicznych.

Oddamy, ale odpłatnie
- Nieodpłatnie tych nieruchomości przekazać nie możemy, bo mają one wartość rynkową. Posądzono by nas wówczas o niezachowanie rzetelności kupieckiej - odpowiedziała wiceprezes Pitala.

Chodzi zwłaszcza o ulicę Hydro, przy której działają wyłącznie inne niż Fablok firmy. Te, którym sprzedano zbędne hale dawnej fabryki lokomotyw.

- Fablok, będąc w ciągłym głodzie kapitałowym, nie może utrzymywać drogi, z której już nie korzysta - przekonywała dalej radnych pani wiceprezes.

Na piśmie wysunięto dodatkowy argument, mianowicie, że gmina pomogła wybudować drogę do obcej firmy Valeo, a nie chce pomóc w ten sam sposób zasłużonemu dla Chrzanowa Fablokowi.

Irytacja uliczna
To ostatnie porównanie zirytowało członków komisji rozwoju, zwłaszcza przewodniczącego rady, Aleksandra Grzybowskiego.
- Nowo powstała ulica Europejska prowadzi nie tylko do Valeo, lecz przede wszystkim do innych terenów inwestycyjnych miasta. To także droga dojazdowa do os. Bereska, a w przyszłości fragment trasy łączącej os. Północ z nowym szpitalem - tłumaczył przewodniczący Grzybowski.

Ponadto, co podkreślił, na budowę ul. Europejskiej blisko dwa mln zł przekazał Marszałek Małopolski, a kolejny milion firma Valeo. Gminę ta przyszłościowa droga kosztowała zatem tylko milion zł.

Podejść wnikliwie
- Nie możemy Fablokowi nie pomóc, ale jego propozycja ma charakter transakcji handlowej, dlatego należy rozpatrzyć ją wnikliwie. I jeśli rada uzna, że trzeba tej wymiany długu na nieruchomości dokonać, to proszę określić od razu, z jakich zadań realizowanych z budżetu gminy za milion zł musimy teraz zrezygnować - oświadczył burmistrz Kosowski.

Jak dodał, lepsze wyjście stanowi, jego zdaniem, kolejne odroczenie płatności podatków należnych gminie od Fabloku. Można to zrobić w oczekiwaniu na poprawę finansowej kondycji tej silnej przecież firmy.

Radni postanowili przed wydaniem opinii pojechać na wizję lokalną zaproponowanych nieruchomości. Bo, co powiedział radny Andrzej Oczkowski, trudno omawiać temat półksiężycowy, skoro komisja nie wie o jakie dokładnie drogi Fablokowi chodzi.
(BHK)

Przełom nr 39/753 27.09.2006