Młoszowa
Kierował na haju i wiózł narkotyki
W sobotę, około godz. 22.10, policjanci kontrolowali na ul. Krakowskiej w Młoszowej kierowcę volkswagena. Był trzeźwy, ale mimo tego dziwnie się zachowywał.
Funkcjonariusze zbadali 40-letniego chrzanowianina przy użyciu testera narkotykowego. Znajdował się pod wpływem środków odurzających.
- Ponadto w pojeździe znaleźliśmy woreczki z suszem roślinnym i białym proszkiem. Wstępna analiza wykazała, że to około pół grama marihuany i gram amfetaminy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.
***
W niedzielę rano stróże prawa namierzyli trzech rowerzystów, którzy wcześniej musieli pić wyskokowe trunki. Pierwszy o godz. 8.30 jechał ul. Niepodległości w Chrzanowie. 52-letni mieszkaniec miasta miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Taki sam wynik zanotował 58-latek z Kwaczały, kontrolowany o godz. 8.45 na ul. Kwiatowej w swojej miejscowości. Peleton zamyka 53-latek sprawdzany o godz. 9.30 na ul. Struga w Żarkach. Alkotest pokazał 0,22 promila.
Komentarze
3 komentarzy
Serdecznie pozdrawiam ambitny i ściśle przepisowy patrol naszej lokalnej Policji. Życzę Wam z całego serca abyście w Waszym życiu spotkali na swojej drodze równie skrupulatnych, zdeterminowanych i zorientowanych na prawo ludzi. Życzę Wam aby liczby, paragrafy, ustępy, zarządzenia, wytyczne i inne gówna które z normalnymi relacjami ludzkimi nie mają nic wspólnego były nieustępliwie wokół Was i Waszych bliskich. Cykliści są z Was dumni, jesteście wzorem do naśladowania, Dwóch przestępców i jednej z wykroczeniem to razem trzech potencjalnych, skrajnie zwyrodniałych przestępców na Waszym kącie. Brawo Wy. Brawo polskie prawo. Barwo, brawo, brawo. Tak trzymać! Wszechobecna głupota niedługo uniesie naród polski i odfruniemy w nieznane ku nowej RP :/
W niedzielny poranek, na ulicy Niepodległości, ruchu samhochodowego nie było, a że rowerzysta się napatoczył, więc go zatrzymano. Jak to mówią: na bezrybiu i rak ryba. Czujni ci nasi mundurowi, szprotce nie popuszczą, a wieloryba nie dostrzegą. Po odznaczeniu proponuję...
Dali by sobie " SIANA " Panowie policjanci !!!!!!!!!!!!! Niech tak szczerze powiedzą , czy nigdy ich znajomi po piwku nie jechali na rowerku i czy jeżeli tak to czy ich wtedy obywatelsko zatrzymali ???!!!!!!!! Szkoda gadać, człowiek niczemu nie winny jedzie sobie na spacer rowerkiem nikomu nie wadząc a tutaj nagle HALT jak za esesmanów !!!!!!!!!!!!!!