Spuścić wodę i urządzić muzeum wygórowanych i chorych ambicji. Tylko kto to utrzyma? Od wmurowania kamienia węgielnego pod obiekt było wiadomo, że to będzie bardzo droga inwestycja. To było tuż po remoncie kapitalnym basenu na Zbyszku i jego zamknięciu. Okazało się, że funkcjonujący obiekt w ciągu pół roku zjadł budżet przeznaczony na kulturę w gminie. Wtedy to jeden ze Związków Zawodowych przy Rafinerii Trzebinia zapragnął basenu. Budowa też szła opornie z brakami finansowymi. Były próby przekazania obiektu gminie i jak to dobrze, że nikt się na to nie połakomił i mam nadzieję, że tak zostanie bo jako podatnik nie chcę płacić na jakieś tam bajorko pod dachem , bez względu na lokalny sentyment. Gminy nie stać na utrzymanie i ogrzanie hali tenisowej po byłym magazynie KWK „Siersza” a co dopiero basenu. Gmina Trzebinia powinna dołączyć się do kosztów utrzymania pływalni w Chrzanowie, bo i ta ma kłopoty finansowe z takim obiektem jak basen. Jak z tego wynika na pływalnie z prawdziwego zdarzenia może sobie pozwolić tylko związek międzygminny w oparciu o rodzimy Powiat. Każde inne rozwiązanie jest irracjonalne. Ciekawi mnie, czy w dobie pogoni za lustracją będą ścigani twórcy pomysłu budowy basenu za zmarnowane finanse, i rozbudzone ludzkie nadzieje. A może tak lustracja na łamach Przełomu bo tak wielce pochlebnie pisało się o tej inwestycji oraz ich twórcach. Idę o zakład, że pływalni nikt ni kupi a obiekt niebawem podzieli losy podobnych wielkich budowli naszej gminy...

Napisany przez ~~kosiarz, 16.07.2007 14:09