Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Jest takie powiedzenie Divide et impera, czyli Dziel i rządź. Najwyraźniej się sprawdza, bo społeczeństwo jest podzielone pseudopolitycznie i występuje przeciwko sobie, a nie przeciwko władzy jako takiej. Władza deprawuje, władza absolutna deprawuje absolutnie.Czy nikt nie zauważył, że władza zwykle działa podobnie, jakby partie polityczne tak naprawdę były jednością? Kilka różnic między nimi jest, ale właśnie po to, żeby dzielić społeczeństwo i rządzić na zmianę. Jednak nic się praktycznie nie zmienia. Wpadamy, albo w przestępczy socjalizm, albo w przestępczy korporacjonizm. Kapitał nadal jest scentralizowany tylko , albo w ustroju socjalistycznym, albo ustroju korporacyjnym. Jeszcze w życiu z ust władców nie usłyszałem słowa reprywatyzacja i też raczej tego nie słyszeliście, ponieważ to słowo jest zakazane. Mówi się o prywatyzacji, o sprawiedliwości społecznej poprzez socjalizm, ale nigdy o reprywatyzacji. Tzw. teoria Kondratiewa. Dość naciągana bo sterowana przez władzę. Tylko czemu zawsze zwykły prosty i uczciwy człowiek jest biedny jak mysz kościelna? Przy tym zdziera się z niego podatki (ukryte i te jawne), haracze i daniny z których nic nie ma, bo przejada je władza. Władza rozrośnięta do granic absurdu, która właśnie tak umiejętnie rządzi, że podzieliła społeczeństwo na kilka grupek. Ci wyznają SLD, tamci PO, inni PiS. A ci na górze wiedzą, że rządzą na zmianę, jedynie zmieniają się ich w nieznacznym stopniu pomysły na zmiany. Ludzie są różni i różne mają preferencje. Dlatego tak łatwo dają się zaklasyfikować do jednej opcji politycznej, lub do drugiej. Demokracja się kręci... igrzyska są, chleb prawie jest... władza jest, bo ludzie podzieleni, nie zauważają, że problemem jest sama władza, a nie opcja polityczna, bo żadna władza, jeszcze nie zrobiła, żeby było sprawiedliwie. Sprawiedliwość wychodzi z wolnego rynku i ze sprawiedliwej własności, a nie od władzy i urzędników wymyślających coraz to nieracjonalne pomysły na podatki i zmieniający poglądy jak chorągiewka, byle utrzymać się u władzy. A na dole lud skłócony, a władza się cieszy i szuka nowych preferencji, nowego elektoratu, który odłączył się skłócony. Ciekawe dlaczego nie ma partii politycznej, która obiecywałaby zlikwidowanie władzy? Nie zastanawiacie się dlaczego? To prosta manipulacja.

Napisany przez ~~Grand, 13.09.2008 17:04

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.15.34.131 / ec2-3-15-34-131.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)