do Robert@wp.pl: są 3 opcje: 1. dopłacać do PKM, bo PKM jeździć bez dopłaty nie może (wg. tego co powiedział w materiale filmowym na www.jaw.pl prezydent Jaworzna) 2. zrezygnować z komunikacji do Katowic i Sosnowca 3. samemu organizować komunikację na Śląsk co będzie prawdopodobnie znacznie droższe od dopłaty (w komentarzach do http://www.przelom.pl/przelom-online.php?t=Co-dalej-z-kursami-na-Slask&p=4388 ktoś to w miarę sensownie policzył). Jeśli gminy nie interesuje rozwiązanie 2, a nie chcą zwiększyć budżetu ZKKM albo szukać oszczędności w kosztach administracji ZKKM to i tak rykoszetem odbije się to na nich właśnie przez cięcia. przyłączam się do Twojego wniosku żeby wreszcie dziennikarze Przełomu pofatygowali się zapytać u Kosowskiego, Grubera albo w PKMie, a najlepiej u wszystkich bo widać rozbieżności w zeznaniach: 1. jakie są konsekwencje tego że w planie finansowym na 2010 na komunikację przeznaczone ma być o 805 tys. zł mniej - konkretnie co będzie cięte w pień, co częściowo. 2. jakie są konsekwencje tego że ww. planie nie ujęto wydatków związanych z zobowiązaniami z tytułu porozumienia, czyli tych 400 tys.zł - z tego co rozumiem spowoduje to dalsze cięcia adekwatne do kwoty 1205 tys. zł 3. za co konkretnie ZKKM płaci PKMowi 400 tys. zł, czy od każdego pasażera z Chrzanowa który kupił bilet w PKMie, czy od kursu, a jeżeli tak to skąd dokąd bo przecież pomiędzy Chrzanowem a Jaworznem jest jeszcze Byczyna - czy ZKKM placi za trase między Byczyną a Jaworznem skoro to jest trasa na której jeździ bardzo dużo jaworznian.

Napisany przez ~~TL, 03.01.2010 12:34