Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Jak to kto? Pół Piły, Bolęcina i kawałek Młoszowej. I to nie chodzi tylko o tę rurę do zalewu. To chodzi o te szamba bezodpływowe, które czasem są "szczelne", a czasem naprawdę są, ale są jeszcze pompy, które gdzieś od połowy lat osiemdziesiątych można było kupić bez problemu, a w ostatnich latach to nawet za "kilka groszy". Do pompy wąż strażacki (może być stary) i jak się przepełni, najlepiej nocą, najlepiej w czasie deszczu, "sru" trzy czwarte zawartości szamba, te z wierzchu, te niegęste, do rowu albo po stoku na tyłach domu. W ten sposób pojemność szamba znacznie się zwiększa. Zużycie wody w miesiącu; na przykład 20 metrów, a wywóz 5 metrów raz na dwa miesiące. Samo gęste jedzie, sama "esencja". A to rzadkie, puszczone po stoku czy do rowu spływa sobie powoli, wsiąka, wypłukuje, rozprasza się. No ale jak opadów jest mało, to się nie rozprasza i wtedy jest alarm. Przyjdą deszcze i będzie po problemie. Do następnego razu. "Alojzy"; a dlaczego ludzie mają się przyznawać? Koszty wywozu są obłędne, bywa nawet, z kosztem dojazdu, 40/50zł za metr czyli kilka razy więcej niż opłata za ścieki przy podłączeniu do kanalizacji, ludzie mieszkający w tych domach często bogaci nie są, czasem nawet biedni, gminy problem rozbudowy kanalizacji mają głęboko w czterech literach, a ludzie chcą jakoś żyć.

Napisany przez stary zgred, 21.07.2023 11:20

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.139.103.49 / ec2-3-139-103-49.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)