Nie masz konta? Zarejestruj się

Zjadą się jankowiczanie

24.03.2010 00:00
Jankowice będą gospodarzem czerwcowego zjazdu jankowiczan z całej Polski. Na organizację potrzebują około 50 tys. zł. Na razie mają dziesiątą część tej kwoty. - Zawsze, gdy robiliśmy jakieś imprezy, to wbrew przeciwnościom jednak nam wychodziło. Teraz nie będzie inaczej - mówi z przekonaniem sołtys Amelia Buczek.

Jankowice będą gospodarzem czerwcowego zjazdu jankowiczan z całej Polski. Na organizację potrzebują około 50 tys. zł. Na razie mają dziesiątą część tej kwoty. - Zawsze, gdy robiliśmy jakieś imprezy, to wbrew przeciwnościom jednak nam wychodziło. Teraz nie będzie inaczej - mówi z przekonaniem sołtys Amelia Buczek.

Wszystko zaczęło się w 2005 r., kiedy ks. Edward Mosioł, proboszcz parafii Jankowice w gminie Jedlińsk koło Radomia, wpadł na pomysł zorganizowania spotkania jankowiczan z całego kraju. W Polsce są 24 miejscowości o nazwie Jankowice.

Gości więcej niż miejscowych
- Gdy ksiądz zadzwonił, byłam przez moment zaskoczona. Potem dotarło do mnie, że to może być naprawdę świetna sprawa. Nie pomyliłam się - mówi Amelia Buczek, sołtys Jankowic z gminy Babice.

Na pierwszym zjeździe pojawiła się dwunastoosobowa delegacja babickich Jankowic.

- Mieszkańców było nieco ponad setka, a przyjezdnych chyba z pół tysiąca. Zostaliśmy przyjęci fantastycznie - podkreśla Amelia Buczek.
Impreza była na tyle udana, że postanowiono spotykać się przynajmniej raz na dwa lata.

Drugi raz, w 2007 r. zjazd zorganizowały Jankowice Rybnickie. Jak mówi sołtys, był to zjazd z dużą pompą. Na scenie zaprezentował się zespół Gipsy Kings.

Trzecie spotkanie miało miejsce w Jankowicach koło Kuźni Raciborskiej, w ubiegłym roku. Wówczas zdecydowano, że w 2010 r. gospodarzem będzie sołectwo w gminie Babice. Imprezę zaplanowano na 26 czerwca.

Korowód przez wieś
Do tej pory na zjazdach pojawiali się mieszkańcy z co najwyżej dziewięciu Jankowic. Amelia Buczek chce to zmienić.
- Zamierzam się skontaktować z wszystkimi wsiami. Jestem w stałym kontakcie z sołtysami tych miejscowości - mówi Buczek.

Wstępny program już opracowała. Najpierw msza w kościele. Stamtąd ruszy tradycyjny, barwny korowód z tablicami, strojami i śpiewem na ustach. Potem wszyscy przeniosą się na obiekt klubu sportowego Wisła.

Tam goście będą mogli pokazać to, co mają u siebie najciekawsze.

- Chociażby folklor. Przecież przyjadą ludzie z różnych zakątków kraju. My chcemy zaprosić naszych Małopolan. Nudno na pewno nie będzie - zapewnia Amelia Buczek.

Oprócz pikniku do późnych godzin, planowany jest także turniej piłki nożnej oraz biegi. Jeden dla Janów i Janin, drugi dla całej reszty.

Potrzeba dziesięć razy tyle
Na razie babiccy jankowiczanie mają twardy orzech do zgryzienia. Na organizację imprezy potrzeba około 50 tysięcy złotych. Namiot, wynajęcie estrady, posiłek dla gości. To wszystko kosztuje.

- Mamy zaledwie pięć tysięcy z funduszu sołeckiego. Jesteśmy strasznie biedni - mówi sołtys Buczek. - Szukamy sponsorów. Zwróciliśmy się o pomoc do wójta, starosty chrzanowskiego i pana Marka Sowy, członka zarządu Województwa Małopolskiego. Weźmiemy kapelusz i przejdziemy po różnych przedsiębiorstwach i instytucjach z prośbą o wsparcie.

Amelia Buczek zapewnia, że wraz z mieszkańcami zrobi wszystko, aby impreza się udała.

- Zawsze, gdy robiliśmy jakieś imprezy, festyny czy dożynki, to wbrew różnym przeciwnościom jednak nam wychodziło. Teraz nie będzie inaczej - nie traci nadziei sołtys Jankowic.
Michał Koryczan

Na zdjęciu: Korowód podczas II Zjazdu jankowiczan  Fot. Piotr Ściborski

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 12 (931)
  • Data wydania: 24.03.10

Kup e-gazetę!