Nie masz konta? Zarejestruj się

Zniszczą albo wyniosą

09.09.2003 00:00
W Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie ludzie nie tylko się leczą, ale i bogacą. Dla złodziei sprzęty w lecznicy to łakomy kąsek. Kradną, co się da. A jeśli nie zdołają czegoś wynieść, to przynajmniej zniszczą.
W Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie ludzie nie tylko się leczą, ale i bogacą. Dla złodziei sprzęty w lecznicy to łakomy kąsek. Kradną, co się da. A jeśli nie zdołają czegoś wynieść, to przynajmniej zniszczą.
Kierownictwo chrzanowskiego szpitala w tym roku nie oszacowało jeszcze strat powstałych w wyniku dewastacji czy kradzieży. Wiadomo jednak, że są gigantyczne.
- Najczęściej ginie sprzęt gaśniczy i oznakowanie z nim związane (włącznie z hydrantami). Regularnie go jednak uzupełniamy. Ponadto giną wózki inwalidzkie, balkoniki, deski sedesowe, kaczki, baseny, koce, sztućce, kosze na śmieci (nawet ogrodowe), aparaty telefoniczne. Wykręcane są żaluzje z okien na korytarzach, metalowe regulatory przy kaloryferach – wylicza listę przedmiotów, które mają największe „wzięcie” dyrektor szpitala, Ewa Potocka.
Żadnego złodzieja nie przyłapano na gorącym uczynku. Ciągle więc nie wiadomo, czy kradzieży dokonują odwiedzający chorych, pacjenci czy osoby z zewnątrz. Nierzadko giną pieniądze osób przebywających na oddziałach. Dyrekcja uczula więc, by nie trzymać w szpitalu większych sum, bądź dobrze je chować. Portfele ginęły także pielęgniarkom, dlatego też szatnie personelu przeniesiono w inne miejsca. Wyraźnie zabrania się handlu na oddziałach, więc teoretycznie wstępu nie powinny mieć tu przypadkowe osoby.
Wandale regularnie wyżywają się na windach. Najwięcej zniszczeń jest po weekendzie. Lustra porysowane są ostrym narzędziem, więc śladów nie sposób usunąć. Od czasu do czasu ktoś wybije szybę w oknie. Zdarza się, że robi to pijany pacjent przywieziony właśnie na oddział. Bywa, że dowcipnisie podpalą śmieci w ogrodowych kontenerach.
Nie pomaga dozór. Strażnicy doglądają frontowego wejścia, parteru i bramy. Osobom niepowołanym nie wolno wjeżdżać na zaplecze budynku. Wypożyczający wózki inwalidzkie muszą zostawiać u pielęgniarki dowód tożsamości. Wszystko to za mało...

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 36 (597)
  • Data wydania: 09.09.03

Kup e-gazetę!